Wczoraj sciagnolem sobie SL totalnie z nodow w miedzy czasie jaralem sie filmikami na yt. Sciagnelo sie wchodze wszystko pieknie elegancko, wyskakuje komunikat o aktualizacji. OK aktualizuje, i jak juz po chce wlaczyc gre to juz jest lipa. Klikam ikone wyskakuja te rozne"wykrywanie dysku twardego", "inicjowanie czegos tam" bla bla, czekal ladnie bo przeciez przed chwila mi sie wlaczylo. Dupa znikaja te napisy i NIC dosłownie NIC sie nie dzieje. Reinstalowalem milion razy NIC!!!! A nie tutaj niespodzianka raz moze 2 na posku zadan cos miglo NIC wiecen NIC!!! Prosilbym o pomoc poniewaz dosc mocno najaralem sie na to gre i chcialbym pograc

/Wróży z fusów i nic nie widzi/
Może od podstaw konfiguracja twojego PC/Lapka ?
I słownik ortograficzny też do ręki poproszę przed pisaniem weź
IIiii nie pal się tak bo jeszcze dysk twardy spalisz sobie i to nie jest gra owszem można pograć ale to nie jest z definicji "gra" to jest wirtualny świat...

Spróbuj innej przeglądarki. Oryginalny klient Second Life może mieć pewne fochy... od siebie polecam Firestorma, ale wybór należy do Ciebie: http://wiki.secondlife.com/wiki/Third_P ... _Directory

Wygląda na to że SL uparcie nie chce działać na specyficznych konfiguracjach, nie wiadomo oczywiście jakich. Uruchamiałem SL na dziesiątkach kompów (nawet takich na których nie ma prawa się uruchomić) i nigdy nie było problemów z odpaleniem klienta. Albo mam takie szczęście (w co wątpię po latach grania w Lotto) albo konfiguracje sprzętowe zagrały z oczekiwaniami "przeglądarek" SL. Podstawa to stery do grafiki i reszty. Niedawno jeszcze masochistycznie odpaliłem SL na Athlonie 2600/2G RAM/GF5200 - poszło na starym firestormie, guzik było widać ale się uruchomił można było latać po świecie.

Od jakiegośczasu mam problemy s czystymi instalacjami (jakieś 3 odtatnie wersje FS) brak odpowiedzi i utknięcie na 'Instalising VFS' czasami kończące się nawet sending crash report. przeważnie po kilku próbach klient 'załapuje' i od tego czasu jest wszystko w porządku śmiga gra i buczy. Więc może na spokojnie spróbój odpalić kilka razy

Update: problem ciągle istnieje w moim przypadku po czystej dzisiejszej instalacji FS znowu utknął na instalowaniu bufora danych textur, brak odpowiedzi programu, po 6 cazy 7 próbach załapał i śmiga LOL

To nie zawieszanie się programu. Po każdej większej przeważnie instalacji i aktualizacji podsystemu renderowania grafiki zwanego KDU...



... jest czyszczona pamięć podręczna podczas startu. I to trochę trwa... do tego stopnia, że można iść zjeść obiad albo pooglądać kreskówkę. Mamy zgłoszenie, że nie tylko Ciebie to wkurza: http://jira.phoenixviewer.com/browse/FIRE-10977 - ale na razie nie mamy mocy przerobowych, żeby to wdrożyć.

och dzięki Pantero , to tłumaczy długi czas pierwszego 'odpalenia' FS. Gnębiłomnie to tylko dlatego że używam FS ot 2 lat a zaczęło się to dziać dopiero od 4 teraz wersji wstecz. W każdym razie FS łaskawie startuje i śmiga potem jak należy

zjedzenie objadu lub obejżenie kreskówki brzmi naprawdę długo, nigdy nie dawałam AŻ tyle czasu gdyż mój pc jest szybki LOL,następnym razem spróbuję opcji s kreskówkami

Witam, ja również mam problem z uruchomieniem aplikacji.



Pokazuje mi też coś z kartą video... Wie ktoś jak mogę otworzyć inaczej tą aplikacje?
Moje parametry sprzętowe to:
Windows 7 ultimate 64bit
Procesor Intel Core 2 duo
Pamięć ram 4gb
karta graficzna Nvidia GeForce 8600 GTS

Próbowałaś tych sterowników do karty graficznej? http://pl.download.nvidia.com/Windows/341.44/341.44-desktop-win8-win7-winvista-64bit-international-whql.exe