estate menadzerow republiki?

Tak mnie zaciekawilo , i czy nie jest ona w duzej mierze zbiezna z lista tej dziwnej grupy "polska republika" na forum?

Nastepna sprawa to dlaczego o estate menadzerach nie ma wzmianki w konstytucjii?
Chyba wiadomo dlaczego , są ponad konstytucja, tak jak osoby z tej grupy.
To oni maja prawdziwa wladze, a nie rzad. Pewnie wystarczy ich jedna prosba do Uzi ,aby cos wprowadzic czy zmienic. Nie musza sie bawic w jakies ustawy.
W dodatku nie ma zadnych kadencji ,poprostu zyc nie umierac.
Dlaczego pewne osoby sa w tej grupie , mimo ze sie przykladaja do zycia w republice mniej niz np ministrowie?

Wiadomo ,ze wszyscy dobrze znaja Uzi , to jest ten klucz doboru tej grupy i prawdziwej wladzy w PR. Na pewno maja swietna zabawe patrzac jak pionki zwani ministrami maja podniete z wyborow i rzadu ktorego decyzje i tak musza sie zgadzac z pogladem Uzi. Czy ktos z nich startowal w wyborach? Nie musza, no chyba ze sie im nudzi wtedy sa mianowani z ramienia Uzi.
Nie ma sensu wiec sie bawic w wybory, lepiej zostac zona Uzi jak np Linka.

A jak ktos kiedys pytal o ta tajemnicza klike to aktualna lista znajduje sie tu LINK

Masz nieaktualne informacje. Linka nie jest już od pewnego czasu żoną Uzi.

i? to ze juz nie zona jakos zaprzecza temu ze dostala sie do grupy bo byla zona uzi?

Codeeeee grabisz sobie grabisz chlopie

Codee zapytaj sie Jacka S. oni Ci wszystko w bardzo zawiły i poplątany sposób wyjaśni. Oczywiście będzie to mijać się o kilkadziesiat lat świetlnych od prawdy...ale za to...chłopak będzie miał zajęcie , a Ty ubawną lekturę do rożka z kawą.

Ja powiem tylko tyle... byłam linczowana za wytykanie "elyty" PR [chociaż in world dostawałam popierające moje zdania IM] więc uważaj, bo albo za chwile wyskoczy tu z wiadrem błota, stała "paczka" obrańców, albo... pominą to wymownym milczeniem ^^

Uważam, że PR to fajna inicjatywa...była fajna, do chwili stworzenia jakiś bzdurnych i sztucznych rządów, nadawania sztucznych i nic nie znaczących tytułów. Zastanawiam sie cały czas poco to i komu potrzebne ? Czemu nie może funkcjonowac sobie fajny land, ze świetną architekturą z Królową, która rządzi i dowodzi wszystkim. Z Dworem osób nadzorujących i posiadających taką władzę jak każdy manager itd. I zabawa sie kreci, nikt nie skacze do oczu, że czegoś nie zrobił, nie rzuca w twarz, że są elity i kliki... sytuacja czytsa i klarowna. Kasa sie kreci, ludzie dobrze sie bawią...

ale zaraz...zapomniałam przecież o tym, że są tacy dla których zabawa to nie jest względny spokój, że zabawa jest wtedy gdy się coś dzieje... pewnie dlatego nie bywam w PR, pewnie dlatego nie lubię tam przychodzić i pewnie dlatego żałuję, że taka fajna inicjatywa...powoli podżyna sobie gardło. Szkoda...

a teraz...wywód Jacka o tym jaka Jantarka jest beznadziejna...i skłonna do zadym i intryg - ghe ghe ghe :D

A ja zauważyłem już trzeci post pod rząd pani Jantarki w którym wypluwa jad na Jacka S.
Mnie Jacek tez w kurza, zwłaszcza w tematach filozoficzno-religijno-politycznych ale te wszystkie dyskusje (złośliwe przeważnie, i dobrze) sprowadzam do płaszczyzny merytorycznej, a potem możemy z Jackiem iść na wirtualne piwo, czy struć się czymś innym.
Ale takie wylewanie pomyj na kogoś w każdym temacie i poście jak to robi Jantarka uważam za mierne świadectwo o osobie piszącej to, i sprowadzanie poziomu tego forum grubo pod krechę jakiekolwiek kultury osobistej.

Niestety, powyższy post popieram. Nie zauważyłęm zbytnio, aby Jacek S. się w ostatnich tematach o Republice i rządzie jakoś specjalnie wypowiadał, więc też widzę jakiś zgrzyt pomiędzy nim a panią Jantarką. Wygląda to na jakieś publiczne pokazywanie, iż się ma porachunki z kimś (chociaż znając Jacka byłyby one raczej uprywatnione przez upoufnienie).

Trzymajmy jakiś poziom, a nie opluwajmy bez sensownej rozmowy albo dyskusji.


A porpo 'elyt', 'grup tżymających władzę' itp. - ostatnio zacząłem odnosić wrażenie, że tych grup nie ma, bo 'członkowie' tych grup jakoś ze soba ostatnio się nie dogadują, a Republika na dl istnieje i jest ogólnodostepna. Nawet na forum widać, że prawie wsyzstko jest otwarte i oglólnodostepne.

Zatem wątpie w istnienie jakichś tajnych grup.

Te grupy są tak tajne, że nawet członkowie nie wiedzą o ich istnieniu.
Tajniejsze były tylko radzieckie mapy wojskowe.

Jakie Tajne? i nie grupy a grupa , przyjaciol Uzi . Przeciez Ayumi czy mori i sql czy tam jeszcze ktos nie zostali estate managrer dlatego ze sa najlepszymi estate managerami w SL, tylko dlatego ze blisko znaja Uzi :) Ja o to nie mam pretensji bo to normalne ale dlaczego nikt sie nie chce przyznac dlaczego dostal ta pozakonstytucyjna funkcje w PR? No nie oszukujmy sie. Jest Uzi , sa jej przyjaciele jako estate managerzy , lub nie sa ale Uzi sie z ich zdaniem liczy, pozniej jest dlugo dlugo nic, i ku ich uciesze jest rzad i te cale przepychanki ustawowo konstytucyjne.

Dosc tych sciem o tym ze rzadzi jakis rzad

"w konstytucji jest zapis ze krolowa ma prawo veto" w praktyce - To co sie nie podoba Uzi odpada

"w konstytucji jest zapis ze ostateczna interpretacje co do konstytucji ma Uzi" - w praktyce - Jezeli konstytucja nie jest po mysli Uzi to moze ja nagiac do swoich potrzeb

Ups, nie wiedziałam, że w tym wątku nie wolno żartować. Bo to żart miał być. Ironia taka. Puszczenie oka. Przepraszam.


Zastanawiam się, Codeee, co usiłujesz udowodnić. Że to zabawa? No przecież, że zabawa, czy ktokolwiek kiedykolwiek mówił inaczej?

Władza jest podzielona między Królową i rząd. Ta "elyta", o istnienie której masz najwyraźniej pretensje, to w tym przypadku dwór królowej. Znalazły się tam osoby najbliższe Uzi (po cholerę ja to w ogóle tłumaczę??), co wydaje mi się dość oczywiste. Wolałabym realną władzę nad simem - nie mylić ze stworzonym na potrzeby zabawy państewkiem - przekazać ludziom, do których mam zaufanie. Do rządu mogą się przecież dostać ludzie przypadkowi, tacy jak ja lub aman, nigdy nie wiadomo co nam do łba strzeli.

No dobra to do czegos doszlismy , realna wladza nad simem jest u ludzi budzacych zaufanie a wiec bliskich znajomych Uzi.

A rzad jest czescia "wladzy" dla czystej zabawy, bez jakichkolwiek mozliwosci poza skladaniem propozycji w formie calkowicie bzdurnych ustaw.

No dobra chodzilo mi to o aby to bylo jasno i wyraznie napisane , kto ma realna wladze a kto ma "wladze"

Od samego początku wydawało mi się to dość oczywiste. Ale nie będę się wypowiadać, powiedziałam co wiedziałam, myślę, że dalej rozjaśniać mroki powinny osoby bliższe realnej władzy.

Alez Codiee, mylisz pojecia:) Oczywiscie, ze do zarzadzania wyspa potrzeba wielu ludzi i trudno, zeby Uzi dobrala sobie do tego wrogow:) Zrobiliby return budynkow po 1 godzinie, sprzedali SIM i byloby po zabawie. Zarzadzanie wyspa nie ma jednak nic wspolnego z Rzadem. Ten jest wybierany demokratycznie i gospodaruje jak moze.
Gdyby powstala sytuacja, w ktorej ludzie wybieraja Rzad, a Uzi mowi - niee, w rzadzie beda osoby X,Y,Z bo sa moimi przyjaciolmi i nie ma dyskusji! to byloby zlamanie zasad.

Czy jest jakas inna metoda? CO zrobic w wypadku, gdy jakis Shuftan wedrze sie do Rzadu i przeglosuje ustawe:

Tylko weto! Krolowa nie ma zadnego interesu w wetowaniu ustaw rozwijajacych Republike, bo przeciez dzialalaby na swoja wlasna szkoda. Wlasnei dla jej wlasnego, egoistycznego interesu ( jesli juz chcesz to tak nazywac) musi popierac demokracje i jak najmniej przeszkadzac bo zabawa traci sens.

Ja nie myle pojec, ja to doskonale rozumiem. Tylko ze pare postow wyzej to byla calkiem abstrakcyjna grupa o ktorej sie mowilo w sposob drwiacy. Mi chodzi o jasne postawienie sprawy.




Od samego poczatku to byl post Jacka o Republice z 29 lipca 2008 roku gdzie napisal


to byl chyba grzech pierworodny :]

Bardziej uczciwe byloby

Widocznie do niektórych dotarło to z opóźnieniem.

Oczywiste bylo to ze rzad g**no moze bo tak naprawde rzadzi Uzi i przyjaciele?
No dla mnie tak :) Ale niestety inni pokroju projekta ciagle wierza ze rzad cos moze. Trzebaby Ich wkoncu oswiecic. No i temu sluzy ten temat.

Podsumowujac temat Ja, Mad , Jacek i na koncu krecick potwierdzajc slowa Mad zgodzilismy sie i wypracowalismy wspolne stanowisko o tym ze Uzi i przyjaciele maja realna wladze nad simem i o tym ze calkiem marginalny rzad sluzy ponoc blizej nieokreslonej zabawie.

Llorando Runo - my już sobie powiedzieliśmy, że się wybitnie nie lubimy, TAK ? no... to nie zapominaj o tym.
Jeszcze jedno, kultury będzie mnie uczył człowiek kulturalny, dobrze ? tak to sobie ustalmy. Jeśli boli Cię moja szczerość i bezpośredniość, to nie czytaj moich postów. Bardzo proste rozwiązanie.

W odpowiedzi Codiemu:
Wydaje mi sie, ze brniemy w kwestie jezykowe. Podam wiec taki przyklad:
Masz swoja parcele wielka jak Ukraina, jestes jej pelnym wlascicielem. Mowisz paru ludziom - wezcie sobie polowe, ja bede placil Tier i dbal o szczegoly techniczne typu lagi, brak pedofili na Simie itd. Wezme sobie kilku znajmych do tych paskudztw, bo sam nie dam rady. Jednak w wasza czesc nie bede sie mieszal - wybierzcie sobie jakies wladze, robta co chceta, wasza sprawa.
Teraz pytanie - kto rzadzi ta wydzielona czescia? Pewnie, ze ty jestes ownerem i mozesz wszystkich wywalic, ale dobrowolnie oddales te czesc i takie byly zasady zabawy. Rzadza tam jednak ci, ktorym ziemie oddales bo tak zaklada wasz uklad.
Z PR jest dokladnie tak samo. Mowisz, ze nie ma wolnosci? Alez startuj do wyborow, wygraj i obwies ziemie rzadowa haslami - PRECZ Z TYRANIA! NIE MA WOLNOSCI BEZ X-LANGA!
Mozesz to zrobic, Konstytucja tego nie zabrania.

Troche sie zagalopowales zeby xlanga w to wmieszac, czekam na wzmianke o devil head :)
No i ja nie mowie o braku wolnosci , tylko stwierdzam kto rzadzi. Z tego co czytam wszyscy sie zgadzaja tylko jest zle ze o tym pisze, bo o tym sie nie powinno pisac.

Co do tego przykladu to teraz piszemy powaznie na poziomie second life. I nie potrzebuje byc trybikiem i byc czescia rzadu czyli tego poziomu pol zartem pol serio, aby stwierdzic kto rzadzi w PR i wypowiedziec swoje zdanie na forum.

Nie domagam sie jakiejs wolnosci dla PR (nie wiem skad ci sie ta wolnosc urodzila) nie domagam sie tez aby cala wladza byla przekana innym. Chce tylko aby bylo jasne ,ze na poziomie Simu rzadzi Uzi i przyjaciele, a rzadzenie rzadu to zart tylko i zabawa bez konsekwencji. I niechclabym aby na wzmianke o grupie ktora faktycznie rzadzi czyli Uzi i przyjaciele byly robione jakies wielkie oczy i dopisywane zarciki.

Zawsze uzywam przykladow bliskich rozmowcy, bo tak latwiej wytlumaczyc. Na dodatek podreklamowalem cie troche, tez moglbys jakis przyklad z Podexem dac:)
Mozemy dojsc do zgody w tweordzeniu, ze za SIM placi UZI, grupa osob pomoga jej w sprawach technicznych.
A faktycznie czescia wyspy rzadzi Rzad, a przynajmniej powinien. Moj przyklad wlasnie tego dotyczyl. Rzad moze powiesic plakaty sprzeciwiajace sie Uzi, reklamujace uslugi swoich prywatnych firm. kazac chodzic na glowe na swojej ziemi i co tylko mu przyjdzie do glowy. Uzi, wraz z grupa przyjaciol, wtracac sie w to nie moze, bo zlamie zasady zabawy.

No ale to tylko twoje gdybanie jednak.
Temat nie dotyczy co by bylo gdyby.



Dajesz glowe ze to tylko sprawy techniczne? a nie mozliwe luzne propozycje co do spraw republiki? Moze sobie przypomne kto podsunal Uzi pomysl dotyczacy zamykania grupy na czas wyborow. hmmmm. A moze tez inne sprawy mi sie przypomna. Ile pomyslow tej grupy technicznej weszlo w zycie wie tylko uzi :) Oczywiscie jest mozliwosc ze sie kompletnie myle , ale nie oszukujmy sie, znamy zycie i wiemy jak jest wsrod przyjaciol.


Wracajac do tematu nadal chcialbym poznac liste ile osob ma estate managera.
Ale odpowiedz "nie twoja sprawa" tez przyjme.

tak max z tego wszystkiego co napisal Codee akurat sedno sprawy to linka jako zona uzi

gratuluje

[ Dodano: 2009-02-16, 13:15 ]
widze ze szanowna pani mad uwielbia ten sposob zabawy- uwielbia bawic sie ludzmi i z nich szydzic

[ Dodano: 2009-02-16, 13:24 ]
wiecie co ja nie zaglądałam na jakiś tam ownerow estate czy innych i nie miałam zielonego pojęcia kto oprócz uzi realnie rządzi tym simem
myślałam ze jak stwarza sie rząd to rząd realnie ma prawo rzadzic
ale jak widze i w sl jest syf
ok
trzeba było od razu tak rzad jest po to aby zamydlić oczy i pośmiać sie z nich a my ( czytaj sponsorzy) będziemy mieli z tego ubaw
brawo tym bardziej moje odwołanie jest aktualne
i wszelkie moje domysły o bagnie i syfie potwierdzają sie w 200%
dziękuje ja sie w to juz nie bawie
jak tak dalej pójdzie republika bedzie miala tyle ownerow ile dupowlazów i sponsorów
nie ja dziekuje za takie cos

Odnosze lekkie wrazenie ze ten temat to taka mała zasłona dymna cos na wzor: "Rzad mial takie plany, chcial tyle zrobic ale uniemozliwialo mu to swoiste kolko wzajemnej adoracji w postaci Estate Managerow" (pisze to juz po przeczytaniu rezygnacji Beyonce)

Bey, radzę zajrzeć na profil Uzi boa, zanim coś napiszesz w tej sprawie.

jak zwykle odnosisz złe wrażenie do ktorego nie potrafisz sie przyznac

[ Dodano: 2009-02-16, 14:38 ]

nie dosc ze zagladalam w profil Uzi to jeszcze z nia rozmawialam))))
poza tym nie wiem co masz na mysli piszac o profilu uzi

Tak juz na marginesie dodam ze sledzilem losy Republiki od pierwszej cegielki i poki sie tu nie pojawilas to wszystko dzialalo w miare sprawnie, na pewno o wiele sprawniej niz teraz. Dalsze wnioski wyciagnij sama...

wiesz tym stwierdzenie strzeliles sobie samobója nawet nie wiesz jak bardzo )))))
skoro jestes taki bystry - zapewne wiesz o co mi chodzi ))))

Adams to nie jest temat o roli Bey w zyciu Republiki, offtopujesz moj temat :) zaloz sobie swoj:)



Tak wiemy ze Linka nie jest juz zona Uzi. Co pewnie powoduje ze caly temat jest bzdura, trudno.
Uprzedzajac kolejne rewelacje napisze ze
Tak wiem ze Uzi ma na nazwisko Boa.
Tak wiem ze Uzi nie ma wypelnionej rubryku About.
Tak wiem ze Uzi ma blond wlosy na profilowej fotce.
O tym ze Uzi machnela dzis reka w PR na rynku tez wiem. ehhhh

Chwila Beyonce, musze przejsc na inne fale nadawania i zlokalizowac te bramke samobojcza bo jakos jej nie dostrzegam :(
Ok koniec offtopa, sorry Codee :)

Codee, wiesz co, kup sobie wyspę i zrób ją po swojemu.

Pawell ,wiesz co , zaloz sobie forum "Pawell radzi", i tam sie wypowiadaj w taki sposob.

A ja ma propozycje konstruktywna, moze zadziala?
Chodzi mi bardziej o konkrety, bo emocji juz dosyc chyba ( mimo ze lubie :).
Czy ktos moglby wypelnic ponizszy formularz, dla ulatwienia dyskusji?

Chcialem/chcialam zrobic ...... (wpisz konkretna rzecz, nie ogolnie).......... ale uklad/Uzi/Estate managerowie mi nie pozwolili. Skandal i hanba!

Ewentualnie wersja przyszlosciowa:

Chce/planuje...... (wpisz konkretna rzecz, nie ogolnie).......... ale uklad/Uzi/Estate managerowie na to nie pozwola. Bedzie to skandal i hanba!

Mysle, ze to ulatwi wylowienie Ukladu i unieszkodliwienie go. Bo tak ogolnie to ciezko sie dobrac do skory:(

Jacek, konkretnie to moj temat nie jest o tym ze Uzi i przyjaciele stoja na drodze czegos co ktos chce wprowadzic. Wiec ze swoja prosba mozesz rozpoczac nowy temat.

Konkretnie to moj temat dotyczy tego jaka jest lista managerow.
W dalszej czesci temat wyszlo tylko ze managerowie to przyjaciele uzi o co nikt nie ma pretensji. No i wypada napisac tez ze manegrowie jako przyjaciele uzi maja niekonstytucyjny, nieformalny wplyw na sim. nie musza pisac ustaw by cos wprowadzic itd.

Jak doatad nie zauwyzlem zwiazku jak ty aby mieli oni zwiazek z blokowaniem jakis propozycji.
chyba jasne i konkretnie?

Codee, ja tylko nie rozumiem Twojej ciekawości, skoro w ogóle nie uczestniczysz w życiu Republiki poza bywaniem na jej terenie.

startowalem w wyborach, glosowalem na kazdych wyborach, to malo? mam zostac krolowa?
a samego bywania na terenie nie ma u ponad 50% grupy
o sponosrowaniu teatru krolewskiego juz nie wypada wspominac
ale sie okazjuje ze to wszystko nic , jak ja smiem o cos pytac

no chyba ze tylko Uzi i przyjaciele sa godnymi stwierdzenia ze uczestnicza w zyciu republiki?

A ja nadal proponuję cos ciepłego do picia (kawę bym powiedziała, ale może za bardzo Was pobudzi do nowych kłótni) na rynku przy stoliku i dogadania się w końcu...

Bo to zaczyna się robić nudne.

I mówię tu o wszystkich, którzy się tu kłócą.

Żadnej ze stron nie trzymam i nie mam zamiaru.
Pozdrawiam.

Funkcja Estate Manager to głównie dzielenie działek, zmiany tekstur gruntu, podgląd top scriptów, robienie restartów sima i terraforming, czyli poprawianie dziur wykopanych przez rezydentów. Może Ty Codeee, nazywasz to władzą, ja raczej uciążliwą robotą, której nikt inny raczej by się nie podjął. Dostaliśmy tę funkcję przy tworzeniu sima.

Poza tym przepraszam, że jeszcze żyję.

Wiem co sie kryje pod funkcjami Estate Manager, ale moze sie to komus przyda.
Po co wlasciwie ukrywac liste managerow? (nadal czekam na odpowiedz kto jest na liscie)
Po co robic jakies glupie zarciki jak ktos wspomina o grupie przyjaciol zarzadzajaca PR?

Oczywiscie manager oficjalnie wplywu nie ma na rzad i ustawy. Ale zeby nie daleko szukac, Morri zostala ministrem z ramienia Uzi. Szybko ,latwo i bez klopotu i zgodnie z konstytucja.
Poza tym wtyka krolowej w rzadzie jest zbedna , bo Uzi moze i tak vetowac co jej sie podoba)

No i kto calkowicie odrzuci to ze np manager (ale niekoniecznie ) podczas luznych rozmow ze swoja przyjaciolka UZI nie rzuca pomsylow, propozycji itd. Tych pomyslow jak widac nie ma sensu dyskutowac na forum z innymi , bo ich wprowadzenie zalezy od Uzi.

Bardziej mi to pod insynuacje podchodziło niż o pytanie techniczne czy nawet takie "z kobiecej ciekawości".

Był kiedyś dawno temu taki Rząd (ten pierwszy który cierpiał dobro zwane Konstytucją) w którym miałem okazję zasiadać. (wiem wiem, zaraz Bey się odezwie że moja frustracja itp itd)

Przez miesiąc (szkoda że tylko tyle, ale z drugiej strony dość czasu żeby sprobować jak wygląda współpraca z innymi, gdy wielu patrzy na ręcę) mieliśmy okazję rozmawiać, proponować, głosować, kłócić się w ministerialnym gronie o słowa, fakty, czyny.
Była w tym Rządzie oczywiście "ręka Królowej", jakże straszna i potężna Morri, ale jakoś nie zauważyłem, żeby choć raz, czy to Uzi, czy którakolwiek z bardziej lub mniej oficjalnie uprawnionych do simu osób wtrącała swoje zdanie lub czyn, który byłby niezgodny z wolą Rządu.

Szukajcie więc układów (grup trzymających władzę itd.), ale dajcie równiez jakieś argumenty dla swoich teorii.

Ze swojego punktu widzenia, częstego bywalca PR, dziękuję GRUPIE TRZYMAJĄCEJ WŁADZĘ (Estate Manager) za to, że jeszcze możemy się wogóle poruszać po PR, za to że nie jesteśmy zasypani totalnym skryptowym śmieciem wrzuconym w pełnej dowolności na sim przez tych którzy choćby na tydzień wynajmą działkę.

No przeciez wyzej wszyscy przyznali ze istnieje grupa przyjaciol uzi ktorzy maja realna wladze nad simem.


To jest ta grupa czy nie?

Grupa trzymająca włdzę to estate managment, tyle tylko, że nie pokazują się i nie mówią osobie, lecz dbają o to, co niedoświadczony użytkownik ziemii robi. Kontrolują po prostu techniczną stronę wyspy, nie wcinają się w jej zycie. Na tym polega ich rola. Trzymaj jedynie włądze nad technicznym stanem wyspy.

Naprawde w to wierzysz?
Skad ty o tym wiesz jakie sa ich relacje z Uzi? Nikt z nich dotad nie twierdzi ze ich relacje dotycza czysto technicznych spraw. A ja ich znam dluzej niz ty , wiec nie zabieraj glosu jako Wszechwiedzacy.

Nie napisałem, że jestem wszechwiedzący. Jedynie podsumowałem dyskusjęw tym temacie. I z tegoż podsumowania wyszło mi to, co wyszło. A to, że są dobrymi przyjaciółmi Uzi, to jedynie fakt, że Uzi ich wyznaczyła od kontroli nad techniką wyspy. Nie oznacza to, że jeste mwszechwiedzący.

A skoro już wytykanie ludziom tego, czego nie posiadają: mało brakowało, a bym Ciebie polubił. Właśnie się przekonałem, że Ciebie nie da się polubić zbyt szybko.

No dobra a wiec sa przyjaciolmi i rozmawiaja tylko o technicznych sprawach simu?
ahaa
to gratuluje takich przyjazni :)

Może nieco spostuję moją zmaotaną dedukcję.

Uzi przy towrzeniu Republiki wzięła do pomocy przyjaciół i paru doświadczonych SLowiczów. Stali się oni Estate Manager i mają za zadanie pilnować technicznych spraw związanych z simem. Prywatnie natomaist nadal są przyjaciółmi Uzi i niekoniecznie muszą rozmawiać o sprawach zwiazanych z wyspą, czy nawet samym Second Life.

Mam nadzieję, że sporstowana moja dedukcja jest teraz nieco wyraźniejsza. JA jestem tylko zwykły umysł ścisły i relacje międzyludzkie, a tymbardzije międzyawatarowe inaczej pojmuję.

tez jestem umysl scisly , i powzyszym postem potwierdziles moje slowa, a zaraz zaprzeczyles swojemu poprzedniemu postowi "przyjaciele gadaja tylko o sprawach technicznych simu".

Mozemy przejsc do lekcjii drugiej :)
Czy dasz glowe ze rozmawiaja o sprawach technicznych i wszystkim innym tylko nie o republice i jej przyszlosci?

Codeee, ja nadal nie rozumiem, o co Ci chodzi. Twoje wywody teoretycznie kupy się trzymają, ale nie wiadomo co mają udowodnić.

Co do ostatniego pytania... Czy dasz głowę, że Uzi nie ma koleżanki z podstawówki, która dzwoni do niej co tydzień radząc, co zrobić w PR, chociaż na oczy SL nie widziała?

nie dam , bo nic takiego nie twierdze,
To jest twoja teoria.
Nie wkrecaj mnie Mad
i temat nie dotyczy kolezanek Uzi z podstawowki
wiec nie chalbym dalej ciagnac tej dygresji

Nie rozumiesz, o co pytam.
CZEGO DOWODZI to, że Uzi ze swoimi znajomymi rozmawia? Czy masz w związku z tym jakąś propozycję? Nie wiem, Estate managerowie nie mogą utrzymywać z Uzi kontaktów towarzyskich, czy jak?
Dlatego mówię, że nie wiem do czego zmierzasz. A Ty mi nie pomagasz

Juz pisalem o co chodzi w temacie wielokrotnie , no ale powtorze:
tylko 4 slowa " jaka jest lista managerow?"

A wywody są czescia uswiadamiajaca innych , bo jak widac niektorzy sa swiecie przekonani ,ze Uzi i przyjaciele z managerow rozmawiaja tylko o technicznych sprawach. Za wywodami nie idzie zadna propozycja.

Wywody informuja tez o innych sprawach jak naprzyklad to ze Uzi mianowala na managerow swoich przyjaciol. Niby oczywiste ale niektorzy jakos dziwnie wypierali ten fakt.

Czy ktos sie nie zgadza z tymi informacjami zawartymi w wywodach? :)

Nie rozumiem dlaczego niektorzy podjeli tu dyskusje probujac mnie zdyskredytowac, zamiast podac ta liste, ktora chyba nie jest tak "Tajna jak były tylko radzieckie mapy wojskowe.. "

Pomijajac juz wypowiedzi Bullocha ze wedlug niego nie powinienem sie osmielic o nic pytac, bo nie jestem w pelni obywatelem. A najlepiej zebym sobie zalozyl wlasny sim.

C Nishi czy nie rozumiesz, że pytasz o sprawę na którą nie ma normalnej odpowiedzi. Przecież w innym wypadku, ludzie "w temacie" odpowiedzieli by " nie Twoja sprawa" albo po prostu wskazali kto jest na tej liście, w RP takie rzeczy się nie dzieją. W RP wszystko jest osnute tajemnicą i opieczętowane Instrukcją Obsługi RPG [czytaj Republika Polska Game] :D

Codie, podsumujmy moze, bo chyba sie gubimy. Postaram sie napisac to scisle i logicznie.
ZALOZENIE 1 ( i pytanie Twoje)
Istnieje grupa Estate Managerow.
ZALOZENIE 2.
Sa ludzie, ktorych Uzi lubi i im ufa, sluchajac ich rad ( zapewne EM naleza do tego grona, choc nie tylko oni).
DO tego momentu zgadzamy sie calkowicie. Potem jednak wysnuwasz wniosek:
WNIOSEK:
Republika rzadzi klika, i rzad nie ma na nic wplywu. Cytataty:

itd
Wlasnie tego przejscia logicznego nie rozumiem:(
Wniosek nie wyplywa logicznie z zalozen i do tego nie podano zadnych faktow, wskazujacych ze przyjaciele Uzi ograniczja prace rzadu. Na razie nie ma nic:(
Idac dalej tym tropem rozumowania, Uzi powinna ujawnic billingi rozmow telefonicznych, o czym slusznie pisala MAd, bo przeciez mozliwe, ze ciocia Krystyna z Szczebrzeszyna tez cos jej doradzila i odebrala ludowi sluszne prawa. A moze nawet w.w. ciocia dala Uzi pod choinke 100 dolarow na oplacenie Tieru, co byloby juz wyrazna ingerencja finansowa?
Sam widzisz do jakich absurdow dochodzimy w ten sposob. Kto, jak, kiedy i co doradza oraz jak pomaga Uzi nie jest nasza sprawa, tak dlugo jak nie ogranicza to pracy rzadu, Tego na razie nie stwierdzono:)

zaczne od tego czy jako obywatel nie mam prawa znac listy managerow?

To ty doszedles do absurdu. Z kazdej sytuacji mozna dojsc do absurdu. Pisanie na forum to tez jest absurd bo nikt nikogo nie przekona. A uzyskanie informacji o ktora sie pyta mozna liczyc pewnie na 10 stronie dyskusjii. Ja o cioci nie wspominalem.


a jesli chodzi o prejscie logiczne.
(moze nie mam pelnych informacji to prosze o doinformowanie)
-kiedy rzad glosowal za wprowadzeniem do republiku sky?
-kiedy rzad glosowal nad zamykaniem grupy na czas wyborow?
-kiedy rzad glosowal nad zniknieciem palacu?
-kiedy rzad glosowal o wyrosnieciu tam Karpat?
-kiedy bylo glosowanie o zamknieciu simu na czas wystepu
Jesli rzad nad czyms nie glosowal to jest wejsc w kompetencje rzadu.

Wiadomo ze krolowa wszystko moze, ale to chyba nie na tym polega aby krolowa decydowala o wszystkim.

A teraz co przeglosowal rzad i wprowadzil w zycie co jest widoczne tak jak te gory.
Hmmm, hmmm,
Minimalna wysokosc skyboxow chyba? Ale chyba nie bo widzialem nisko zawieszone primy na niebie.
Nazwy uliczek, bylo glosowanie, gdzie chyba pozniej rzad decydowal, ostatecznie nawet nie ma tych nazw na uliczkach.
No nie wiem pomozcie mi.

Oczywiscie nie twierdze ze ktos utrudnial prace rzadowi. Chodzi o to ze decyzje Uzi w porozumieniu moze z przyjaciolmi , sa dosc widoczne , maja wplyw na republike. A decyzji rzadu prawie nie ma, sa niewidoczne, co pokazuje jak bzdurna jest ta cala ustawowa droga.

Decyzji majace wplyw na republike jest wiecej od Uzi niz rzadu, stad stwierdzenie ze bardziej rzadzi Uzi i przyjaciele.

A no i Jacek nie staraj sie dochodzic do absurdu z czyjejs wypowiedzi , bo to bardzo latwo. Postaraj sie znaleźc sens wypowiedzi i o co komu chodzilo i wykazac troche zrozumienia.

Lista nie jest i nie była żadną tajemnicą.

Ayumi Cassini
Sql Miles
Morrigan Polanski
Uzi Boa (owner, więc to oczywizm).

Czyli ludzie, którzy budowali PR.

Część gruntów w PR zalicza się do ziemii królewskiej i decyzje co do nich są podejmowane przez Uzi.

Poza tym owszem, przyjaźnimy się (nawet, o zgrozo! w RL). Rozmawiamy o Gombrowiczu i malowaniu paznokci. Sądzę, że nie należy przeceniać wpływu naszego związku na losy simu.

Juz chyba rozumiem:)

Nie jestem zupelnie pewien, ale:
SKY, Palac i nastepujace po nim Karpaty nie byly sprawa rzadu. Uzi zrobila to na swojej, prywatnej ziemi i byly to jej prywatne obiekty. Nie mozna jej z tego robic zarzutu, bo sa to jej osobiste sprawy. Mozliwe, ze ktos jej w tym doradzal, podobnie jak ktos zyczliwy moze jej doradzac w doborze sukienki. Jej sukienka, jej palac, jej sprawa. Rzad ma swoja ziemie, Uzi sie do niej nie wtracala.

Calkiem mi to wylecialo juz z pamieci:( Ale dzisiaj opieralby sie na par 8 Konstytucji, czesc wytluszczona.

Zamykanie grupy mialo na celu uchronienie wyborow od przemiany w typowy konkurs, gdzie osoby wchodza na chwile do grupy, by oddac glos na ulubienca i odchodza. Wazne bylo, by glosowali prawdziwi obywatele, nie zas przypadkowo sciagniete osoby. Jest to oczywiscte ograniczenie praw, ale i w RL tak mamy bo osoba np nietrzezwa nie moze glosowac ( co jest ograniczeniem jej praw naturalnych ograniczeniem, bo wypic kazdy lubi)

Pomysl na zamkniecie Simu na czas wystepu bylo posunieciem nieprzemyslanym. W wyniku protestow, takze ze stron rzadowych, nie doszedl do skutku, co jest najlepszym dowodem kto naprawde na wyspie rzadzi:)

zalezy ktorych stron
ja nie zglaszalam sprzeciwu jedynie co to wiem ze mad chciala sie lansowac )))) i bala sie ze spektakl uniemozliwijej wejscie na ziemie obiecana

wszystko na simie mozna nazwac osobista sprawa Uzi.


Super uchronienie, poprosic o zapisanie sie kogos 2 dni wczesniej. W zamian kandydaci no to zaszczytne stanowisko sa z gory traktowani jak oszusci. Masz ponoc prawicowe poglady, to chyba zrozumiesz ze nie mozna ludzi traktowac jak zlodzieji, oszustow , tylko jak juz powstanie zbrodnia to surowo karac.

Ale to tylko jeden przyklad traktowanie ludzi w rzadie jak oszustow. Juz wspomniane bylo mozliwe Veto do wszystkiego. Skoro wiadomo ze jakby juz rzad uchwalil sprzedaz ziemi (twoj ulubiony przyklad) i podzial kasy, to nikt przyz drowych zmyslach by tego od Uzi nie oczekiwal.


Podsumowujac , na sile pewne sprawy chciales wytlumaczyc aby bylo po twojej stronie. Ale w sumie mysle ze sie ze mna zgadzasz.
Lista zostala wkoncu podana a wnioski sobie kazdy sam wyciagnie z tego tematu :) a jak nie teraz to moze ktos w przyszlosci sobie przypomni co tu bylo pisane

Lista EMow zostala opublikowana, mozna powoli konczyc:) Jeszcze tylko pare wyjsnien:

Oczywiscie, ze tak. Uzi jednak tworzac Republike powiedziala: czesc ziemi, ogolnie zwana Dworem, i spraw zostawiam sobie (palac, prywatne parcele) na oplacenie Tier, a czesc oddaje obywatelom i niech robia co chca. Sprawy o ktorych pisales dotcyzcyly glownie tej czesci dworskiej, prywatnej, nie rzadowej.

Tutaj widze pewna sprzecznosc. Wydawalo mi sie, ze zarzucales bezsens wpisywania veta do konstutucji, a teraz piszesz, ze niektorych posuniec nikt bo od Uzi nie oczekiwal. No to jakby to mialo byc? Wywalic veto z Konstytucji, a jesli rzad uchwali cos wyjatkowo bzdurnego to Krolowa ma powie "Nie, bo nie. Nie pozwalam!" lamiac tym samym KOnstytucje? To juz chyba lepiej jak to veto jest.
Ale co myslisz o moim nowym pomysle, przedstawionym tutaj http://www.secondlife.pl/viewtopic.php?t=4614
bo nie ukrywam, ze pod wplywem dyskusji z Toba on powstal. Wydaje mi sie zgodny z twoja linia myslenia - nie ma Dworu, EM wybierani przez obywateli, demokratyczny rzad zajmuje sie wszystkim, Krolowa i je przyjaciele praktycznie znikaja.

Podałabym listę już w pierwszym poście, ale w natłoku jadu zniknęło mi z oczu pytanie.

hmmmm
ciekawe
wedlu tego co podal codee
Uzi
Ayumi
Jacek
Lincoln
Linka
Morrigan
Sql

a teraz wybory i ministrowie z ramienia krolowej:

I kadencja
Jacek i Lincoln
II kadencja
Morrigan
III kadencja
Ando
IV kadencja
Madeleine

KOMPLETNY PRZYPADEK?????
BYC MOZE))))))

Codeee podał listę osób uprawnionych do moderowania podforum PR.

no wlasnie)))))

No właśnie co? Moderator podforum nie jest automatycznie estate managerem simu PR, nie wiem, co to ma wg Ciebie do rzeczy. Poza tym jak widać moja obecność na drugiej liście jest przypadkowa, z realną władzą w PR nie mam nic wspólnego.

wlasnie to co napisalam))) ja nie wypowiadam sie o estate gdyz nie wiem kto tam jest mam to zreszta gdziec ( przynajmniej teraz)

Ale ten wątek jest właśnie o tym, kto ma uprawnienia EM.

Mad powiedz szczerze , jacy z nich moderatorzy?
Zwracam uwage ze do grupy powinien zostac dopisany tez Ando :)
Ta grupa "moderatorow" to poprostu male odzwierciedlenie grupy dworu republiki
a grupa forumowa i grupa dworu to poprostu mniej wiecej grupa Uzi i jej przyjaciol :)

Przyznasz chyba ze nazywanie tych ludzi moderatorami to semantyczne naduzycie? :)

Nie, Codeee, nie nadużycie, ale stwierdzenie faktu. Wszyscy oni mają możliwość moderowania wątków zakładanych na podforum. Ja początkowo takiej możliwości nie miałam, mimo, że byłam wtedy jedynym moderatorem całego forum. Dostałam takie uprawnienia ponieważ "moderatornia" podforum PR migała się od roboty
Możliwe, że po to jest założona ta grupa na forum - żeby móc członkom nadać część uprawnień. Nie znam się na tym.

heh Mad ,widze ze chcesz sie bawic

Jak wyglada zestawienie uzycia funkcji moderatorskich Anulki i Twoich z uzyciami funkcji moderatorskich tej grupy?
jeszcze raz zapytam, jacy z nich moderatorzy?

Z tego co mi wiadomo, mają takie same uprawnienia na podforum PR jakie my na całym forum. Ale głowy nie dam, ani nie logowałam się nigdy na czyjeś konto, ani nie dopytywałam Admina o szczegóły. Wiem tylko, że poza podforum PR nie mają żadnych uprawnień, są zwykłymi użytkownikami.

Po raz kolejny przepraszam, że żyję. Że śmiem łączyć RL przyjaźń, baaa, nawet związek! z działalnością w SL i, że w ogóle robię coś poza lataniem do Armidi/Redgrave.

Nie chce mi się robić osobistych wycieczek, to nie w moim stylu. Ale ludzie tacy jak Ty sprawiają, że mam ochotę potwierdzić Wasze słowa robiąc sim na access list i dając Wam się zakrzyczeć nawzajem na śmierć. Bo tęsknię za odrobiną ciszy i spokoju, których w polskim SL od dawna brakuje.

Peace & Love

Nie chodzi mi o zestawienie funkcji twoich i ich
tylko o zestawieni uzycia tych funkcji
juz ci Wood wypomnial dzis czytanie ze zrozumieniem :)

Np Mad i anulka uzyly funkcji moderatorskich X razy przez Y czasu
Grupa "moderatorska" uzyla funkcji moderatorskich 0.0001*X razy przez Y czasu

Kategorzycznie odmawiam używania funkcji moderatorskich. Zaraz ktoś na mnie nakrzyczy, że same newsy o PR, albo że ta grupa przyjaciół z PR blokuje swobodę wypowiedzi.

Napisałam przecież wyraźnie - dostałam uprawnienia na grupę PR, ponieważ moderatorzy podforum migali się od roboty.
No, ale to nie wymaga czytania ze zrozumieniem, tylko odrobinę subtelności.

Po co Ci takie zestawienie? Zakładając nawet, że jest możliwe? Ja tylko wspomniałam Beyonce, że lista, którą podajesz, ma ścisły związek z forum, nie z działalnością inworld.

Naprawdę, bliska jestem cofnięcia wszystkich sęków świata.

No i to jest nieprawda, grupa jest scisle zwiazana z dzialanoscia inworld, powniewaz pokrywa sie w znacznej mierze z dworem republiki i grupa przyjaciol :)

Wedlug jakiego klucza byla dobierana grupa moderatorow? wedlug tego klucza ze beda swietnymi moderatorami ? Mieli jakies personalne wybitne zdolnosci do moderowania?
Poprostu byli w grupie dworu republiki :)

Tak, dlatego zostali wpisani do tej grupy. Ale Morrigan podała Ci przecież listę EM i dość łatwo stwierdzić, że jest krótsza od tej, link do której podawałeś na początku.
Chodziło mi o uściślenie tego, co jest tematem wątku.

tak , pokrycie 50%
reszta osob pewnie sie nie nadawala na EM albo nie chcieli bojac sie ciezkiej pracy jak to prezentowala Morrigan :)

Twoja bezpodstawna złośliwość wyklucza dalszą dyskusję.
Z mojej strony koniec tematu.

Cofam wszystkie sęki świata.

A zlosliwosci o radzieckich mapach wojskowych byly calkiem podstawne, pewnie.

A ja znowu nic nie rozumiem:(
Teza pierwszego postu byla taka, ze Republika rzadzi grupa przyjaciol, tak? I nie pozwalaja na rzadzenie avatarom? ( zdaje mi sie ze podalem na to cytaty:(
Moge przyjac hipotetycznie ten punkt widzenia, bo jest ciekawy. Przerazajacaca Morii wraz ze starszliwym SQLem i reszta opanowali Republike i forum. Tylko co z tego wynika? Czy jest ktos, komus ta banda notorycznie usuwa posty z forum? Czy ograniczyla jakos dzialanosc w PR osobom spoza kliki? Nie stwierdzono.
Coz to za klika, ktora tylko klika sobie na IM i nic nie robi? Nikogo nie niszczy!
Co wiecej, podalem pomysl w osobnym watku na zniszczenie tej sitwy ale Codiee napisal ( i Jantarka chyba tez, bo nie jestem pewien). ze jest on bez sensu, bo lepiej rzadzi wlasnie klika.
Ech, musze zmienic jednak tabletki albo psychiatre, bo swiat staje sie coraz mniej zrozumialy:)

No wlasnie nie rozumiem dlaczego ludzie z kliki od razu zalozyli ze jestem przeciw klice. Otoz jak juz pisalem robia wiecej dla PR niz rzad. Dlatego dalbym klice oficjalnie pelna wladze a nie tak cichaczem jak do tej pory. To dlaczego klika lepiej sobie radzi jest w sumie oczywise, sa ze soba bardziej zgadani i zgrani, sa w stanie lepiej i szybciej wprowadzac zmiany.

Teraz juz chyba rozumiem czemu sluzy wprowadzenia z ramienia krolowej osob z kliki do rzadu. Inaczej rzad by byl jeszcze bardziej w tyle , to taka pomoc. Wedlug mnie taka asekuracja nie ma sensu i rzad trzeba wyrzucic na gleboka wode likwidujac ramie krolowej.
A osoby z kliki moga smialo wejsc przednimi drzwiami do rzadu (a nie tylnimi) startujac w wyborach. No oczywiscie jesli startowanie w wyborach dla dam dworu nie jest zbytnim znizeniem sie do pospolstwa :)

Juz chyba rozumiem!
Chodzi ci o to, zeby calym Simem rzadzilo pare osob, znanych sobie i namaszczanych przez ownera! Jest to stara sprawa, ale nudna:( Przeciez tak dziala CP, SP i wszytskie SIMy. Oczywiscie, ze zarzadzane przez pare osob zaufanych moze byc bardziej skuteczne, ale jest nudne. Sam zobacz, na temat PR dyskusja toczy sie teraz poprzez kilkadziesiat postow w kilku watkach na raz. Cypher ma kilkanascie SIMow, problemow pewnie 100 razy wiecej niz cala PR ale nikomu nie chce sie o tym dyskutowac, bo ta panuje inny rodzaj wladzy.

Moje mysli tez ida w tym kierunku stad moj pomysl na PR bez Krolowej w innym watku. Zreszta zawsze tak szly - w rzadzie 5 osobowym przedstawiciel kliki byl tylko jeden, czyli praktycznie bez wplywu na wynik glosowania, pelnil tylko finkcje sprawozdawcy. Teraz jego pozycja jest sliniejsza - ale i tak moze byc bez trudu przeglosowan, wiec niewiele sie zmienilo.

ale sie kurde naciupciacie ze wam sie tak chce :))))))) podziwiac !!

Nikt sie nie rozpisuje bo wiadomo jaka dokladnie klika rzadzi. Wszystko jest jasne.


No tak ,ale krolowa i tak ma veto przeciw ekscesom.
A bez przedstawiciela kliki rzad bylby taki jakby bardziej czysty. I ma zupelnie inny odbior.

Nie wiesz co dobre:)