W odpowiedzi na otrzymany dziś wniosek o następującej treści:



ogłaszam referendum, które zadecyduje o składzie rządu PR.

Głosowanie odbędzie się grupie Polskiej Republiki -
Yes - oznacza poparcie dla wniosku Mad i Amana
No - odrzucenie wniosku, poparcie dla Bey.

Proposal będzie ważny przez 3 dni.

-----------
EDIT

Biorąc pod uwagę, że SL dziś żyje własnym życiem (a z nim i proposale), wrócimy do klasycznej formy i ustawimy tablicę, jak tylko Sql przestanie odczuwać "zywe kultury bakterii albo jakies inne zorganizowane formy zycia" w swoim inventory.
Przepraszam za utrudnienia, ale myślę, że podnoszą jedynie dramaturgię chwili.

Nieeeeee, Bey ma jeszcze tyle punktow ze swojego programu wyborczego do zrobienia wiec jak smiemy odbierac jej te mozliwosc

Z Nami!!! Dla Nas!!!

Ps. Bey gdzie aktualnie miesci sie twoje biuro bo chcialem sie z Toba skontaktowac ale niestety brak skrzynki w znacznym stopniu mi to uniemozliwia?

???? hmmmm)))) a to mnie amanik z mad zaskoczyli nono )))))
jest tylko jedna mała sprawa a właściwie kilka:
- w niedziele byłam na omówioną godzinę natomiast to mad przełożyła termin spotkania na późniejszy na którym niestety nie mogłam być z przyczyn obiektywnych
w zwiazku a absencja amana oraz mad na sl z podobnych powodow jak moje skladam wniosek o oddalenie wniosku w wymienionyh z powodu absurdalnosci










poznajesz Aman ?? a Mad poznajesz???
mialo byc o 21 - byłam
a teraz Aman moja rozmowa z toba




zanim napiszecie obłudny i chory wniosek poczytajcie sobie historie i przypomnijcie moje zdanie na en temat i przestancie odwalac fuszere)))))

[ Dodano: 2009-02-11, 19:04 ]

stwierdzam iz moje cytaty podane wyzej jasno i klarownie opisuja sytuacje jaka zaistniala a wiec nie jest to brak porozumienia tylko brak internety w moim przypadku natomiast ze strony mad i amana brak jakiegokolwiek odzewu wnosze o oddalenia wniosku z powodu braku argumentów na jego zasadnosc

[ Dodano: 2009-02-11, 21:35 ]


niestety musialam z niego zrezygnowac gdyz zalana łzami czekałam na ciebie kiedy przyjdziesz i zaczniesz sie wymądrzac jak zwykles to robisz, i sie nie doczekalam. Zatem kasujac swe primu mialam przed oczyma twoje sexi okularki pociagajaca bródke metroseksualnego meżczyzny ze teraz snuje sie po PR i raz po raz zagladam na twoj profi aby sobie owe straty wynagrodzic.

Biedaku tak wiele wiadomosci mi wyslales na ta nieszczesna skrzynke ze teraz leza u mnie i blokuja moje inventory ze ruszac sie nie moge po sl ale nie martw sie jak sam napisales przeciez mozesz mnie znalesc na IM abo in word))) o ile dopuszcza cie do mnie twoje wielbicielki no i wielbiciele )))))

Pierwsze (tak, pierwsze!) posiedzenie rządu powinno było odbyć się tuż po zaprzysiężeniu. Niestety, 1/3 rządu zniknęła i od tej pory była nieomal nieuchwytna. Zarówno aman jak i ja spędzamy w SL naprawdę dużo czasu i nie jest problemem spotkanie nas.
Tak, pamiętam cytaty, które przytoczyła Beyonce. Nie mam zamiaru wywlekać innych, wcześniejszych. Mija miesiąc, a do niektórych najwyraźniej nie dotarło, że samo wykrzykiwanie postulatów to nie jest żadna działalność. I że - mimo tego, że obecny skład rządu do 3/5 poprzedniego - powinniśmy wszystko zacząć od początku, Od takiego premiera, na przykład, który miałby uprawnienia do zwoływania spotkań i publikowania ustaw.

W niedzielę istotnie, przełożyłam spotkanie, INFORMUJĄC o tym wcześniej. Dziecko zachorowało szybko i solidnie, nie mogłam go zostawić tłumacząc się spotkaniem w SL. Jednak pojawiłam się o zapowiedzianej godzinie.

Lepiej abym nie wklejał kilku cytatów z rozmowy z Tobą,bo czar może prysnąć pani Bey,myślałem że IM są prywatne i na forum publicznym się ich nie cytuje,zapomniałem jednak z kim mam doczynienia.Wstyd!

Po przeczytaniu cytatów i wyjasnieniach 2/3 rządu, dochodze do wniosku, iż... ani dobrego, ani złego nie zrobiliście. Ewentualnie mało było mowy o tym, że prawie w ogóle.

Co do 2/3 rządu, których podobno w SL nie ma. Droga pani minister Beyonce Weatherwax. Ci ministrowie są w SL zawsze, jak tam wejdę. Szczególnie minister aman Morrisey. Zatem dziwne, że ich droba pani spotkać nie mogła.

Co do tłumaczeń pani premier, to zdrowie RLowej rodziny jest ważniejsze niż SLowe obrady, które według wsyzstkich 3 ministrów były o 22, a 1/3 rządu była dopiero po 23 w SL. Zatem... jako Republikanin jestemzaniepokojony sytuacją w rządzie PR.

mozesz wklejac wszystko gdyz nie wstydze sie tego co powiedizialam i w przeciwieństwie do ciebie nie obrabiam dupy za plecami fałszywie śmiejąc sie w twarz
co do kadencji pozal sie boze rzadu - nie zrobicie mnie kozlem ofiarnym, mam gdzies taki rzad gdzie nie moge sie doprosic uchwalenia chocby jednej ustawy a kiedy to juz czas szpili to sie mad i amanik oburzaja jaka to bey zla i niedobra
jestescie obludni do szpiku kosci,
max nie lam sie moze jak mnie odwolaja bedziesz mial okazje sie wykazac - jak zwykle ))))

W jaki sposób mieliśmy uchwalać cokolwiek bez chociaż jednego spotkania? Poza tym gdzie te ustawy, których uchwalenie jest dla Ciebie takie ważne? Powtórzę - USTAWY, nie spis postulatów, będących w sporej części dowcipem "elektoratu".

Raduj sie Beyonce, bo oto męczynnicą zostałaś...

wiesz co Mad kto jak kto ale Ty powinnas doskonale wiedziec ze jeslichodzi o Lud to nawet dowcip nie moze byc olany. A Ty przynajmniej moglas napisac na forum co o tych dowcipach myslisz a nie jak to zwykle bywa olalas to zupelnie i nie odezwalas sie ani slowem , ani na forum , ani in word.Poza tym sama powiedzialas ze jesli nie mozna bedzie sie spotkac w SL to od tego jest nasze rzadowe forum aby tam przeprowadzac obrady i glosowania czyz nie???? a moze znow odkrecicie kota ogonem/???

powiem tak - albo dogadacię się dzisiaj do godziny 18 tej, albo wszyscy lecicie na bruk a wcześniej przed trybunał stanu

ja nadal rzadam dowodów na moje zaniedbanie - prosze mi udowodnic ze to tylko moja wina i dopiero wystawiacd wnioski
dopuki nie jest wykazana wina - nie ma tematu wniosku o odwolanie
i kazdy wniosek o odwolanie bez konfrontacji zostanie uznany jako osobista wycieczka podyktowana uprzedzeniami.

Proponuje Kisiel. Tylko mala prosba. Nie pozwolcie wejsc do tego naczynia z kisielem Amanowi. A fuj

Piknie, po prostu piknie sie robi.... skoro 3 ludzikow nie moze sie dogadac.... to co sie dziwic naszemu rzadowi w rl...

a nie mówiłam :P

Beyca - nie wygrasz, pamiętaj gdzie ludzi kupa tan Hercules dupa

Jest i druga męczęnnica :)

Jesteście dwie i już to stanowi jakiś front. Jeżeli założycie partię np. "Wymęczonych piersi" to ja osobiście będę na Was głosował.

Bey, mój wniosek, kiedy byłem minsiterm, był chociaż pokazany publicznie, zanim zmeinił się w prywatną inicjatywę i została ów inicjatywa zrealizowana. Twój rząd miał ją dokończyć. Wyniki głosowań były przekazane ministrom, podobno remisowe nazwy zostały już ustalone. Ale jak to się skończyło... nikt nie wie prócz ministrów... Tylko których ministrów.

Decyzję, iż wynikami zajmie się rząd, podjęła Uzi z powodu niskiej frekwensji głosowań (a chodzi tutaj o te ciągnące się alejki, które niedawno na forum zostały odkopane). Mam logi z rozmów z ministrami, którzy te wyniki ode mnie otrzymali.

Niedawno też z ministrami poprzedniego rządu rozmawiałem nieco prywatnie i wyszło wiele spraw, których nie napiszę tutaj póki co, bo... Wole poczekac. Jedynie Uzi Boa może ode mnie wyciągnąc, cóż się dowiedziałem.

Max sprawa alejek i ich nazw jest mi tyle wiadoma co i tobie
bylo glosowanie nad nazwami alejek, sama glosowalam wiec nie wiem dlaczego do mnie te pytania???
Moj drogi ja nie bylam premierem rzadu wiec chyba te zazalenia i zapytania nie do mnie nalezy kierowac

[ Dodano: 2009-02-12, 14:52 ]


co ma wspólnego mój post i Jantarki ze sprawa męczeństwa??? doprawdy nie mam zielonego pojęcia, pewnie tyle co twoje postulaty, (które choć absurdalne starałam się wypełnić ale sam widzisz jakie jest podejście do twoich żądań ) do funkcjonowania PR



Partia wymęczonych piersi - heheh fajny pomysł , tylko po pierwsze jakie tam one wymęczone?? - wręcz przeciwnie tryskają energią i zdrowiem, i ter realne i te pixelowe, a po drugie - tobie mój drogi nie będzie dane wymęczyć czy nawet pomęczyć ani tych pixelowych a o realnych to już w ogóle możesz zapomnieć))))

No i w koncu sie wydalo, tak jak myslalem :D. Czyli juz wiemy skad biora sie te wszystkie frustracje. Tam Cie oszukaja, tu Cie wyzwa, jeszcze gdzies indziej przekreca Twoje słowa, pozniej chodzisz taka znerwicowana z misja odmienienia polskiego SL a byc moze problem tkwi gdzies indziej? :D

no tak Dovgals jak zwykle zabłysnął swoja wrodzona inteligencją i wyczuciem humoru ))))
będziemy rozmawiać o moich cyckach, które najmniej powinny ci obchodzić czy może o czymś bardziej związanym z tematem forum????

- jak tak czytam twoje wywody to umacniam się w przekonaniu iż problem jest ciągle ten sam

Mysle ze cycki to ciekawszy temat ale ok niech juz bedzie ta Republika

A dla tych którzy postanowią zakończyć ten temat referendum nie tylko odnośnie minister Beyonce ale również pozostałych ministrów, zgodnie z § 25. oraz § 27. znowelizowanej Konstytucji PR, stoi skrzyneczka z notecardami - wnioskami o referendum w sprawie odwołania ministrów przy Alei Szeleszczących Dresów (o ile się nie mylę taka ma być nazwa alejki, przy której stał kiedyś Pub GOAL).

Bierzcie i ślijcie do skrzynki Królowej wszyscy

aha i nie zapomnijcie napisać przy okazji iz najlepszym, najmądrzejszym i najciekawszym kandydatem jest
Pietia Szondi
i Maxjames Chemistry
żeby skoro już Uzi nas odwoła wiedziała kogo ma wybrać))))))

dowcip czy też nie, głos ludu, a zwłaszcza tych na stołkach jest istotny. Pamiętajcie o tym przy najbliższych wyborach

Beyonce.... udowadniałaś już nie raz że lud pójdzie za Tobą w ogień. Czyżbyś zaczęła w to wątpić, że tak złośliwe twe słowa zawarte w całym tym wątku?

Sprawdź, czy zostało coś herbatki (tej której można było popić w biurze poselskim). Jeśli znajdziesz, sprawdź termin ważności. Naprawdę dobrze uspokajała.

herbatke mam - slim figura...- chcesz troszke)))))

wolę herbatkę....ta z cukrem (pewnie stąd "ch") za bardzo szkodzi ;p

ochchch to mnie przyłapał no jaki bystry
z cukrem odradzam zdecydowanie - za dużo kalorii
natomiast na ch... ciśnie mi się kilka słów ale wybacz nie zniżę się do twojego poziomu

Bulloch tobie nawet grafomania kiepsko wychodzi...ale wiesz co, Ja zagłosuje na twoja partię "impotentów" nie tylko intelektualnych - lubię wspierać tych, którzy podchodzą już pod kliniczny przypadek.

I w tym momencie widze, iż pani minister robi osobiste wycieczki. Czemu moderatorzy tego nie zauważają.

Ech...
Tylko coli i popcornu brak

Nadal nie rozumiem. Dlaczego tego posiedzenia nie mozna było pzreprowadzic na rzadowym podforum?

Dlatego, ze cała ta sytuacja jest dziwna. Beyonce w innym wątku poruszyła już ten problem.
Oczywiście nikt nawet nie usiłuje stanąć pomiędzy i spojrzeć na sprawę nieco bardziej niż zza spódnicy Uzi. Właśnie takie postawy najbardziej mnie zadziwiają. Konstytucja, przepisy, zasady...a nawet Ci, którzy je tworzą nie postępują zgodnie z nimi . Czysta Hipokryzja.

Beyca - trzymaj się dziewczyno :)

Niestety nie widze tutaj zlamania Konstytucji, co jest jasno podane we wniosku Rzadu.
Niezaleznie od tego, czy jeden z jego czlonkow spelnial swoje powinnosci czy nie - reszta moze zglosic wniosek o jego odwolanie. Powod nie jest istotny. Tako rzecze Konsttytucja.
Nawet spogladajac zza kusej spodnicy Uzi, trzeba przyznac, ze ogloszenie publiczne referendum jest jej obowiazkem. Referendum o ktorym nikt nie wie to bezsens.

Jacku Ja wiem, że Ty masz zaciecie do udawadniania wszystkim swoich racji, tych co je masz...a nawet tych co nie masz...taka Twoja wada. Smiem sie jednak w tym przypadku nie zgodzic z Toba. Zgodnie z Konstytucja RP:
[...]
§ 25.
Królowa może przeprowadzić referendum w sprawie odwołania Ministra na podstawie wniosku zgłoszonego przez co najmniej 20 obywateli, którzy w sposób bezsporny potwierdzą ważność swojego podpisu. Minister zostaje odwołany jeśli wniosek o jego usunięcie poprze ponad połowa biorących udział w referendum.
§ 26.
Królowa może ogłosić Referendum w sprawie odwołania Ministra, jeśli Rząd przekaże jej wniosek z głosowania. Zebranie podpisów członków grupy nie jest w tym wypadku wymagane.
[...]

Należny wiec w tym przypadku jedynie domniemać że taki wniosek zgłosiło 20 obywateli... nie mniej jednak, zgodnie z tym co we wniosku wskazała Uzi...obywateli czytaj ministrów było dwoje...

odnoszę więc wrażenie, że albo nie wszystkie informacje zostały podane przez Uzi, albo coś zostało przeoczone. Istnieje jeszcze jedna prawda, prawda kulis...

Nie oceniam tutaj nikogo... ale staram się zrozumieć Beyonce, bo samej będąc postawioną pod pręgierzem przez współpracowników, chciałabym najpierw być przez nich poinformowana o tym, że coś źle robię, że się nie wywiązuję z obowiązków, że opuszczam spotkania, czy że jestem niesłowna.
Tak chyba powinien działać dobrze skonstruowany mechanizm... no chyba, że działacie na zasadzie impulsu... w takim przypadku, milczę.

uwazam ze Jantarka ma racje..
Rzad jest caloscia. Mozliwe ze bylo tajne posiedzenie rzadu nawet zdekompletowanego i podjeta zostala uchwala o rozpisaniu referndum, jednak o tym nigdzie nie bylo wspomniane. Jest procedura glosowania w Rzadzie. Jak rozumiem, Premiera nie ustanowiono wiec nie mial kto oglosic wynikow domniemanego glosowania. Cos opuscialam ?

Jantarka, nie denerwuj się tak, nikomu nic nie powiem :)

Nie pochlebiaj sobie, ty nie jesteś w stanie wzbudzić żadnych we mnie emocji.
A że plotkarz jesteś to wiem...wiec czy coś tam opowiadasz czy nie, to wiesz...dla mnie to rybka.

Tak, jak zwykle masz rację, a nawet jak nie masz, to i tak ją masz :)

Do tego punktu Konstytucji nie potrzeba 20 obywateli.

warunek jest jeden, powinno odbyć sie głosowanie. Czy głosowanie może odbyć się wtedy kiedy uczestniczą [o ile w ogóle takie głosowanie się odbyło] w nim tylko dwie osoby, z czego te dwie osoby są wnioskującymi ? Poza tym nie zapominajmy o istnieniu § 25.

I tak naprawdę, nie chodzi o udowadnianie garbów, ale o zwykłe ludzkie spojrzenie na sprawę nie tylko z perspektywy skazującego, ale skazanego.

Będziemy sobie tutaj udowadniać rację, wylewać rzeki brudów i uszczypliwości, czy nie prościej byłby gdyby strony sporu, spotkały się na neutralnym gruncie, z neutralnym świadkiem i spróbowały dojść do jakiegoś porozumienia ?

[ Dodano: 2009-02-13, 01:46 ]


Tak Bulloch żebyś wiedział, że tak jest. I zapamiętaj to sobie raz, a dobrze i na zawsze.

Zapamiętam, żeby zawsze Ci ją przyznawać :)

Tak. Wtedy zakłada się, że osoba nieobecna wstrzymała się od głosu.


Wniosek został napisany właśnie z powodu braku możliwości spotkania.

Jeżeli się dobrze orientuje, a się bardzodobrze orientuję, to Pietia zapewne jest za referendum. Jeżeli to możliwe, może on podać, ile osób jest za referendum. Nie zdziwię się, jeżeli dzisiaj (bo już od 4 godzin jest piątek w Polsce) tych osób będzie ponad 20.

Pytanie o ilość złożonych na ręce Królowej (lub wrzuconych do skrzynki Królewskiej) wniosków o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania Ministra/Ministrów, niestety jest dla mnie zbyt trudne ;( Tylko jedna Uzi, może nam powiedzieć ile aktualnie wniosków złożono (choć każda odpowiedź sądząc po ostatnio zaistniałych wątkach) będzie i tak negowana, i znajdą się tacy, którzy będą udowadniać że wniosków nie ma, a podana ilość jest tylko i wyłącznie fantazją Uzi, mającą na celu "legalne" usunięcie władzy.

Notki z prośbą o przeprowadzenie referendum w wyniku zaistnienia §25 Konstytucji Polskiej Republiki są do pobrania ze skrzyneczki leżącej pomiędzy dawną siedzibą Pubu GOAL a Galerią, i znajdują się tam od 3 lub 4 dni (tak więc parę osób zapewne już je Królowej przekazało). Aby nie wzbudzać wątpliwości co do wiarygodności ilości Obywateli składających wniosek, nie zbieram notek, nie zliczam, tylko składamy je bezpośrednio do Królowej.

hahahaha dobre a wiec mad
zwolalam zebranie na ktortm was a ni uzi nie bylo wiec wszystcu wstrzymaliscie sie od glosu
a na tym zebraniu ustalilam sobie ze ciebie i amana odwolam nieobecni wstryzmuja sie od glosu ?? tak??? a wiec ze bylam tam tylko ja reszta od glosu sie wstrzymala wynik glosowania jest taki iz 1 osoba za reszta sie wstrzyala wiec wniosek przeszedl
wiec juz skladam do uzi wniosek o wasze odwilanie)))) puknij sie kobieto w glowke i przestan byc obludna i falszywa bo to co wyprawiasz przekracza wszelkie granice dobrego smaku

[ Dodano: 2009-02-13, 09:32 ]


pietia ale wnioski osób sfrustrowanych przegrana w wyborach nie są chyba odbierane na poważnie co????
kolego ale ty musisz mieć kompleksy o jesuu

Beyonce i Jantarka maja chyba racje i musze sie przyznac do bledu. Droga formalna jest taka, ze nalezy zglosic na tajnym podforum wniosek o odwolanie czlonka rzadu (o ile go nie zgloszono), przeglosowac, przekazac Uzi i wtedy musi ona ogloscic referendum. Wyjdzie na to samo co teraz, ale tajne glosowanie powinno sie odbyc.
Mowi o tym par 26.
Oczywiscie mozna to zrobic nawet teraz by formalnosciom stalo sie zadosc.

ale czy można składać wniosek ot tak sobie ??? bez powodów i dowodów bez przedyskutowania i omówienia problemu skoro tak to zaraz po wyborach praktycznie kazdy z republikanów może zwołać 10 osób których glosy będą ważne i się będziemy odwoływać w nieskończoność bez podania wyraźnej przyczyny??? absurd prawny i bubel konstytucyjny!!!

KOnstytycja mowi, ze mozna,. Podanie przyczyny odwolania nie jest wymagane.

czyli ten punkt konstutycji nie jest obiektywny, gdyz :
nie wazne kogo wybierze narod
uzi i tak wszadzi tam swojego ulubienca ( mowa o rzadzie) ktory dobierze sobie sklad i niewygodna osobe pomimo iz wybrana demokratycznie wywala zglaszajac wniosek o odwolanie????
brawo oby tak dalej
ten punkt konstytucji przeczy wolnosci wyborow i daje wyborcom zludne poczuce demokracji,

Istotnie.. przy opracowaniu Konstytucji pokuszono sie o wiele i zbyt daleko idacych uproszczen ktore powoduja teraz takie a nie inne reperkusje.
Idea obywatelstwa oparta na przynaleznosci do otwartej grupy skutkuje tym, ze kto ma wiecej przyjaciol, ten wygrywa. Inny, z rownie silna grupa, wnioski o odwolanie moze bez ustanku skladac. I tak oto mamy nieustajacy konkurs pieknosci. Czy Rzad 10 osobowy czy 3 osobowy problem pozostaje ten sam.
Przy poparciu moich 19 altow zawsze moge wnioskowac o upadlosc.

Instytucja odwolania ministra musi istniec w kazdym systemie prawnym. Co bowiem zrobic jesli pojawi sie osoba niespelna rozumu, albo totalnie olewajaca prace w rzadzie? Taka tez byla zapewne intencja ustawodawcy, ktory ja wpisal do konstytucji.
Zwroce delikatnie uwage na jakze istotne slowo:
Królowa może ogłosić Referendum w sprawie odwołania Ministra,
Moze, nie musi ( chociaz na moje oko powinna, skoro taka jest wola czlonkow rzadu lub ludu)
Jeszcze jedna sprawa.
Odwolanie czlonka rzadu odbywa sie poprzez demokratyczne glosowanie w grupie. Anulkowe 19 altow wystarczy tylko do tego, zeby wniosek o referendum zglosic. Odwolac nimi rzadu nie da rady.
Gdby ktos notorycznie i zlosliwie podawal wnioski o upadlosc rzadu, np przy pomocy skryptu to Uzi po prostu referendum nie oglosi - bo jak juz pisalem, ona moze, ale nie musi. Krolowa pelni tu, za przeproszeniem, role filtra.
O skladzie rzady decyduje wiec lud pracujacy miast i wsi. ( bezrobotni w zasadzie tez:)

Nie mogę uwierzyć, że jesteście dorośli. Już wiem, czemu nie chce mi się bywać w SL nawet, kiedy znajdę na to czas. Nie tak miało być, ale róbta co chceta. Ja się już nie mieszam.

Ja w ostatnich wyborach nie brałem udziału. Czy to oznacza, że skoro w nich nie wygrałme ,to jestem sfrustrowany, bo też biorę udizał w referendum ludu?

Wybaczcie, ze to powiem.
Wasza Konstytucja to błazenada.
Na Waszym miejscu, zamiast w tej chwili drzeć koty i wzajemnie udowadniać sobie kto ma rację, sugerowałabym pochylić się nad tekstem... a najlepiej, zostawcie władze w jednych rękach, bez całej tej bezproduktywnej ministerialnej otoczki - tego, kto płaci za land [co tak przy każdej dyskusji podkreślacie]. Byłoby przynajmniej uczciwie - płacę, wymagam, stawiam warunki. Jak widać inna wersja się nie sprawdza.

Sytuacja taka jak obecna jasno wskazuje, że Wasze pomysły nie działają.
Chyba jednak jestem wdzięczna realności, że prowadzi naturalną selekcję i takie mądre głowy nie mają szansy na dorwanie się do władzy... inaczej wszyscy siedzielibyśmy w więzieniach, o prze bóg... sądownictwo pewnie by nie istniało, bo każdy mógłby każdego...ot tak sobie, bez powodu...

A moze tak zamiast sie kłocić- z klasa poddać się woli ludu , który przecież Panią minister wybrał?

Jantarko - alez Tobie wybaczam wszytsko, i tradycyjnie sie nie zgodze:)
Oczywiscie, ze SIM dzialalby bez problemow i dyskusji, gdyby go wynajac ( najlepiej jednemu wlascicielowi) zainkasowac kase i meic swiety spokoj. Ale co by bylo w tym interesujacego? O co bysmy darli koty i sie klocili?
To, ze Rzad nie moze sie dogadac, ze ustawa jest niezgodna z Konstytucja, ze opozycja spiskuje itd to jest wlasnie dowod na to, ze wszytsko dziala. Wlasnie dzieki temu jest interesujaco.
Ty sama jestes najlepeszym dowodem na to, ze mam racje. Zobacz ile napisalas o tym, ze PR nei ma sensu ( wiecej chyba niz o swoim teatrze, ale nie chce mi sie liczyc:-). Gdyby zgodnie z twoja sugestia, oddac wszytsko jednemu wlascicielowi, nei napisalabys o tym ani slowa, bo i po co?
Przewrotnie powiem, ze kazda krytyka Republiki jest dowodem na to, ze ma ona sens.
Oczywiscie nic nie jest wieczne, gdy zakoncza sie dyskusje i spory, i nikomu nie bedzie sie chcialo juz bawic i klocic, PR tez pewnie ewoluuje w cos innego, normalna rzecz.

Wiesz Jacku, jesteś monotonny w swoich wywodach. Bywasz czasem strawny, ale w większości jest to zwykłe wodolejstwo. Oczywiście to co się dzieje tłumaczyć na można na wiele sposobów, np. można uskuteczniać propagandę sukcesu i przekuwać porażkę w sukces, dlatego Jacku, twoje słowa jakoś mnie nie dziwią, jedynie nudzą.

Teatr Morfina [dla jasności dodam, ze nie jest on mój, a grupy tworzącej ] nie wymaga takich dyskusji, bo nie ma takich problemów jak PR. Poza tym wszelkie moje wysiłki mówienia o Teatrze, podsumowane przez was były jako zbędna reklama - ponieważ potrafie się dostosować, to też uczyniłam. Ty niestety masz ta nieznośną megalomańską manierę, ze chcesz i widzisz, że wszystko działa pod ciebie i w dodatku bezbłędnie.
Niestety Jacku...

Poza tym mój drogi... marny Twój wysiłek, nie sprowokujesz mnie swoimi "uszczypliwościami" traktuję jak ukłucie komarka :D nie działają, może czasem czasem rozbawia, w większości jednak nuuudzą.

Rzeknę na koniec do tych którzy jeszcze potrafią się posługiwać umysłem i posiadają coś takiego jak własne zdanie. Jeśli naprawdę chcecie coś tworzyć, to słuchajcie wszystkich opinii, oczywiście krytyki też, ale tylko konstruktywnej. W przypadku zaistniałej sytuacji, aż samo się ciśnie, że modyfikacja konstytucji byłaby wskazana, zdecydowanie bardziej niż cały ten korowód przepychanek.

Ech, wlasna megalomania i wodolejstwo tez mnie przeraza czasem, ale teraz postaram sie powstrzymac i bedzie krotko.
1) Czy idealnie dzialajacy rzad z idealna konstytucja bylby fajny?
Po pierwsze jest to niemozliwe (moze na pustym SIMie z jednym avatarem), a po drugie byloby to strasznie nudne, jak sztuka bvez fabuly. Istota zabawy sa problemy i nieprzewidywalnosc. Odpowiedz wiec brzmi:
NIE.
2) Czy Jantarka jest wzorowym obywatelem PR, nawet wbrew swej woli?
TAK . Pisze wiele postow na temat Republiki i Rzadu, sugeruje poprawki, wytyka bledy, rozslawia PR na innych forach, powoduje zachwyt jednych, swiete oburzenie pozostalych. Czy moze byc cos lepszego dla jakiegolowiek przedsiewziecia? Istota dzialalnosci jest ferment, i mamy go dzieki Jan.
Oby wiecej takich obywateli i obywatelek!
Czuwaj!

Off topic, ale nie mogę się powstrzymać - gdzie, jak, kiedy i kto zarzucił, że pisanie o Morfinie to zbędna reklama?

Ja mogę tylko powiedzieć, że referendum Pietii tyczy się ludu i wrzucania notek do skrzynki Uzi. Można przeczytać o tym na jego stronie/ czy też stronie PR - polskarepublika.com . Nie brał udziału w poprzednich wyborach i z tego co widziałam próbuje zwrócić uwagę rządu "bardzo świecącymi" podłogami nad swoją działką aż do nieba - widać je nawet z rynku - ale nie widziałam, aby ktoś to zauważył - chyba, że widzi i nie mówi.

Jak przeczytałam sobie wszystko - mimo, że osoby w rządzie znam i lubię jeśli chodzi o grunt taki prywatny - to to, co widzę tutaj i czytam przemawia tylko za tym, aby wnioski ze skrzynki Pietii do skrzynki Uzi wrzucić.

Liczyłam, że będzie coś się działo poza kłótniami na forum. Nie chodziło mi tu o jakiś idealny rząd, ale przynajmniej o to, aby coś robił... PR się nie zmienia zbytnio - poza wprowadzkami i wyprowadzkami na działki rożnych osób. Podobnie z pomieszczeniami na rynku...

Pozdrawiam.

Mad... Ja mam skleroze...i nie waham sie jej użyc, ale Ciebie o to nie posadzałam, tym bardziej, ze gdzies nawet powstał oddziely watek, wywołany dyskusja o tym, że Jantarka "zagarneła" całe forum informacjami o swoim teatrze...bu buuu buuu...


Jacek - :DDDDD wiesz... to już takie ostatnie twoje podrygi...? nie masz już innego argumentu, będziesz odwracał uwagę przerzucając winę na mnie ? :DDDDDDD żałosne.

Aaaa i kończę już dyskusję, bo za chwilę dojdzie, że obrzucam wszystkich błotem, szargam dobre imię :DDD
Nie chce mi się już prowadzić dyskusji z twardogłowcami.

No i wyszlo na to, ze poza megalomania jestem jeszcze obdarzony idiotyzmem wrodzonym, bo nic nie rozumiem z tego:(
Stwierdzlem, ze fabula i akcja to podstawa zabawy kazdej, co wspoltowrczyni teatru powinno byc bliskie. Napisalem, ze Jantarka jest wzorowym obywatelem, przykladem powinna byc dla innych, chodzila mi po glowe nawet jakas symboliczna nagroda!
Okazalo sie, ze to jest obarczanie wina:(

Jantarka Jacek tak z przymrużeniem oka


Mi się zaczyna tu schemat rysować:

Mad→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→Bey
[center] kontra[/center]
Aman→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→→Jantarka
I na krzyż i we wszystkich kombinacjach poza atakami między osobami nad/pod sobą. (sorki za strzałki ale spacja nie działa - kasuje się po 'wyslij').


Jacek lata pomiędzy grupami i szuka obiektywnego wyjścia.
Pietia i część ludu chce odwołać wszystkich 3 w rządzie.
MaxJames stara się, aby jednak nakłonić ową 3 do spotkania. Ja też.
Reszta czyta i nie wie czyją stronę łapać i co robić.

Troszkę to... chore?

Ja ze swojej strony chciałbym wszystkim bardzo podziękować.
Bez Was dzień w pracy dłużyłby się potwornie, bo nawet przegryzki skończyły się kilka godzin temu

Pomyślałem sobie, że nie powinienem się włączać w dyskusję, która mnie bezpośrednio nie dotyczy, ponieważ nie jestem "obywatelem" RP choć czasem tam bywam, ale niemalże do łez rozbawiła mnie rozbrajająco naiwna, nie po raz pierwszy na tym forum pseudointeligentna argumentacja Jacka Shufftana i przy całej mojej złośliwej i wyjątkowo wrednej naturze nie mogę się powstrzymać.

Człowieku :) Czytasz czasem to co piszesz?



W ten sam sposób, można uzasadnić szlachetność działań Talibów, komunizm na świecie i totalitaryzm w Chinach :) Nie wiem ile masz lat, ale czuję że staropartyjną logiką to trąci na kilometr. Nie, nie każda krytyka stanowi o zasadności jakichkolwiek działań. Czasem trzeba potrafić spojrzeć z boku i zauważyć co jest złośliwością a co życzliwą krytyką i zastanowić się czy to co robię ma sens jeszcze :)

Nie będę się włączał w wywody dotyczące zasadności samego wniosku. Choć wiem, że tam gdzie "przepisy" robią się zbyt skomplikowane zaczyna się bagno. I zdaje się, ze właśnie z tym macie problem, że w wolnym świecie o prostych rynkowych zasadach - takich jak pisała Jantarka - płacę - wymagam, próbujecie robić coś co tak naprawdę ani nie ma prawa bytu na dłuższą metę - bo z tego co czytam to pseudorząd żadnej władzy nie posiada, ani nie jest w stanie działać na tyle przejrzyście aby dawać zadowolenie wszystkim poza wąską grupą rządzących :) Tłumacząc to z polskiego na nasze: sami sobie stwarzacie problemy, a potem tarzacie się w szlamie rozkosznie infantylnej polityki przekształcanej jak ktoś wspomniał w plebiscyty piękności i jeszcze mówicie, że gówno które się do was przykleja to perfumy :)

Świat jest jednak piękny w swej różnorodności :)

PostMortem - no to dałeś... teraz Jacek S. będzie wił się w konwulsjach aby spłodzić jakąś yntelygentną i uszczypliwą odpowiedź :)

Chciałabym, żeby ludzie czytający ten wątek i wiele innych wątków dotyczących PR, potrafili spojrzeć na "rzecz" tak jak TY, czyli nie tylko z perspektywy końca własnego nosa.

Przyznam, ze nie posiadam rzadkiej cechy pisania bez czytania:( co mogloby byc przydatne. Pisac posty i jednoczesnie czytac ksiazki! Fajne! Btw przypomnial mi sie taki kawal z wielka broda:

Ale koniec zartow i pora do rzeczy.
Anonimowy Morcie na poczatek rada formalna - uwazaj na styl! Podoba mi sie bardzo, te kwieciste okreslenia! Staropartyjna polityka, perfumowane gowna sa niezle ale jeszcze pare postow i Jantarka zarzuci Ci megalomanie i wodolejstwo. Uwazaj, ona jest na to wyczulona!
Jesli chodzi o istote rzeczy, to podam taki przyklad. Wyobraz sobie, ze grupa zapalencow zaklada portal spolecznosciowy - taki jak np Nasza Klasa, nazwijmy go XY Korzysta z niego 10 osob i jest slabo. I nagle..... pojawia sie Wrog! Wrog wchodzi na ten portal i zaczyna pisac, ze portal jest do niczego, czym prowokuje dyskusje i wciaga w nia innych. Co wiecej, wchodzi na inne fora i anonimowo opisuje jake straszliwe rzeczy wyrabiaja sie na XY! Zaklada koszulke z przekreslonym XY, organizuje demonstaracje i zamachy bombowe przeciwko zaklamaniu na XY. Czy moze byc cos lepszego?
Wszyscy oczywiscie wchodza na ten nieszczesny portal, bo krytyka i oszczerstwa bardziej przyciagaja niz pochwaly, zazwyczaj nieszczere albo sponsorowane. Zobacz ile osob czyta Slexpress, a ile czytaloby gazete opisujaca piekne czyny avatarow? (Nawet Jantarka komentuje tam kazdy wpis!)
Jesli wiec moge prosic... moze daloby sie opisac odrazajaca, brudna i zla Republike na kilku innych powaznych forach i portalach? A moze nawet zalozyc jakas strone i blog np www.republikaprecz.pl?

hehhe Jacek , tym postem wyzej przyrownales Republike do Slexpressu :)

Jesli chodzi o gazetke to wystarcyz pisac nieprawde i manipulowac, a jesli chodzi o sim to wystarczy rowniez manipulowac , przeklamywac i sciemniac , no i sukces Zapewniony. Twoja teoria jest prawdziwa i ja rozumiem ,ale ma swoje granice o ktorych nie wspominasz. Idac dalej tym tokiem rozumowania podpiszesz sie pod zdaniem ze najlepsze co moze spotkac republike to afera pedofilska w Pawell's Angels, pewnie zwrociloby uwage mediow z RL :) tak samo jak to ze po ostrej wymianie zdan miedzy ministrami jeden odnalazl drugiego w RL i go zamordowal. zainteresowanie by zyskalo, ale jakim kosztem.

Jedna roznica miedzy SLexpressem jest to ze wszyscy wiedza ze pisza tam bzdury, a co do republiki to czesc jest swiecie przekonana poki co do jakis idealow , podziale wladzy -> bueh.

Alez nie! Przypomnialem tylko znany fakt, ze krytyka jest znacznie skuteczniejsza od pochwal.
Slexpress, Pudelka, i posty np Jantarki wzbudzaja wieksze zainteresowanie niz blog opisujacy szlachetne avatary. Przeglad Filozoficzny czy pochwalne posty Shuftana. Tylko o to mi chodzilo:)
Oczywiscie, ze granice istnieja. Gdyby np zdarzylo sie, ze do rzadu dostanie sie ktos nieprzychylny Republice i zostanie wykluczony zupelnie bezpodstawnie i wbrew KOnstytucji to bedzie zlamaniem zasad zabawy.

Ha! Już wiemy gdzie jest ten sławetny „układ”! Tyle go szukali w RL, a okazało się ze jest w SL, i coś należy z tym zapewne zrobić.

Jacku...ale się rozpisałeś, a wystarczyło gdybyś napisał bla bla bla bla bla...wyszłoby dokładnie na to samo.

A z tym pudlem to dobre dobre :DD To komentowanie każdego artykułu też mnie ujęło za serce :DDD i nie badz taki aniołek , ty przecież lubisz jak coś się dzieje. Swego czasu sam namawiałeś do rozkręcenia jakiejś zadymy, żeby ludki miały ubaw, żeby się coś działo...to masz, znów licznik na secondlife.pl zaczyna się kręcić.

[ Dodano: 2009-02-15, 19:20 ]


buahahahahahahahahahahhahahahaahahahhahaah
buahahahahhahahahahahahahahahahahahahahaha

Llorando Runo człowieku - TO NIE TEN POST

buahahahahahahahahahahhahahahaahahahhahaah
buahahahahhahahahahahahahahahahahahahahaha

Ja tylko sobie zażartowałem o Jackowym ‘wrogu’ wchodzącym na portal XY, w odniesieniu do PR, i połączyłem go w luźnej myśli z ‘układem’ Kaczyńskich.
Ale to trzeba mieć niezłą paranoję by to odnieść do siebie, i to jeszcze z jakiegoś innego tematu.

Dla pamięci:


całość TU

Po przeczytaniu kilku pierwszych postów w tym temacie doszedłem do wniosku, że wszystkie osoby piszące powinny wziąść sobie do serca słowa wypowiadane przez artystkę tutaj:

http://www.youtube.com/watch?v=9TBAO2VmI2w

A ja zawsze myślałem że w SL ucieknę od RL :(