Przyjaciele!
Ze względu na moje niedopatrzenie i złe zrozumienie przepisów opłat za tier zamiast miesiąca okazało się, że zostały nam 24 godziny. Do jutra do 14 musimy zapłacić Linden Labs 100 000 LS. Z czego udało nam sie do tej pory uzbierać 56 000.
Ta akcja jest jednorazowa, bo zgodnie z planem, mając do dyspozycji jeszcze miesiąc uda mi się uzbierać na tier samodzielnie. Niestety teraz, jeśli nam się nie uda to ziemia przepadnie na zawsze...
I wszystko jedno jak ją nazywamy... Republika, Cesarstwo czy Dom. Wszystkich proszę o pomoc.

Na środku simu stoi różowy królik, a my siedzimy obok gotowi odpowiedzieć na wszystkie pytania.

http://slurl.com/secondlife/Polska%20Re ... 123/112/23

noooo ))) takiej akcji nie było nawet za czasów Republiki, ale zobaczymy teraz komu co bliżej serca leży Republika, czy Cesarstwo

Mi blisko serca leży zarówno jedno i drugie. Cesarstwo jest kontynuacją PR.
I takie uwagi są tu nie na miejscu.

Jak ostatnio patrzyłam jest już 63%.

Wierzę w Was!

Eve a dlaczego nie na miejscu, czyz nie mozna juz pisac tego co sie mysli ??/

Za glupote sie placi... A przyrownanie zbiorek na WOSP, do zbierania kasy na prywatna zabawe chyba bardziej jest nie na miejscu.

W sumie... nikt nikogo do zbiórki nie zmusza. Przywołanie WOŚP ja odebrałam nie jako nadużycie, ale raczej komplement dla nas, SL-owców, którzy potrafią się zmobilizować i wydać L$ na coś innego poza nową parą wirtualnych butów.

A może takie pospolite ruszenie zaowocuje czymś dobrym? Ot, chociażby poczuciem wspólnoty - bo bez względu na to, czy ktoś wpłacił 10 L$ czy 10 000 L$, jeżeli uda się uzbierać, każdy będzie się mógł poczuć współwłaścicielem.

Kazdy ma prawo do swojego zdania. Mnie torche ta sytuacja smieszy, bo jednak biorac sie za tworzenie czegos, biorac na swoje barki utrzymanie sima, chyba najpierw odlozylbym jakies pieniadze. Doszukiwanie sie wielkich ideii w zbieraniu pieniedzy na czyjas prywatna zabawe, nijak sie ma do zbierania kasy na aparature do leczenia chorych. Do tego Cesarstwo jest tak samo polska ziemia jak dziesiatki polskich sklepow i landow. Juz widze jaki szum by sie na forum wzniosl jakby na przyklad Supremum zaczelo zebrac. Za glupote sie placi i tyle. Nie wolno obciazac nia innych.

Supremum nie jest prywatną osobą, a firmą z rl, więc wygląda to nieco inaczej.
Generalnie forum jest po to, żeby każdy miał prawo się wypowiadać. I ogłaszać.

Nie dorabiam ideologii. Ale nie chce mi się tego tłumaczyć.

Deha zgadzam się z Tobą w 100%. Jestem całym sercem za Talisha i jej inicjatywą, ale apel o "ściepe" na tier wbił mnie w totalne osłupienie.
Niestety życie codziennie przynosi Nam niespodzianki, czasem zwykłe przeoczenie może narobić niesamowicie dużo kłopotów, każdemu może się to zdarzyć, ale chyba jednak wolałabym pożyczyć kasę w RL czy chociażby od kogoś w SL i zapłacić tier...niż prosić użytkowników o sponsorowanie.
Nie mniej jednak szczerze życzę uzbierania pełnej skarbonki Lindenów

Nie skomentuję pewnych komentarzy o pewnym tonie - szkoda mi nerwów i czasu.

Zgadzam się z Mad w 100%. Ja czułam takiego ducha wspólnoty ze hej mimo braku snu i lekkiego zmęczenia, ale ważne, że się udało!

Natomiast ja od siebie chciałam powiedzieć, że jestem w pozytywnym szoku, że w SL są tez Ludzie przez duże L. Zebraliśmy 73% z całości! Cieszę się, że praca wielu osób które włączyły się w szukanie darczyńców nie poszła na marne! A wielu z nich całą noc z soboty na niedzielę szukało, rozmawiało i przylatywało do króliczka żeby wrzucić to uzbierali.

Jesteście wielcy! Dziękuję Wam w imieniu osób, które się przyczyniły do pracy i szukania.

Niech żyje Cesarstwo (PR) i obie moje ulubione dotychczasowe władczynie Uzi i Talisha

Nie będę się wypowiadała, gdyż nie powinnam. Proszę jednak o uważne czytanie na przyszłość tego co zamieszczam. Pierwsze słowo mojej wypowiedzi brzmi "Przyjaciele" i do tych osób się w tym poście zwracałam. To tyle. Oczywiście porównanie do WOŚP, było tylko przykładem solidarności. Osoby, które są bardziej zainteresowane tym co dzieje się w cesarstwie wiedzą ile charytatywnych inicjatyw jest zapoczątkowane i ile jest jeszcze w planach... Jantarka, teatr też.

Drodzy Przyjaciele! Dzięki wam i waszej ofiarności udało się!
Dziękuję wam z całego serca w imieniu swoim, Cesarstwa i całej Społeczność.

Wydaje mi sie ze jednak nie do konca rozumiecie o co mi chodzi. Porownanie do WOSP-u zbierania kasy na czyjas zabawe jest naprawde smieszne. Wedlug Was wszystko jest ok?
To zwykla zabawa ludzka naiwnoscia. Wiem, ze znalazlo sie wielu, ktorzy cos do skarbony wrzucili, ale co procz satysfakcji oni maja? Jaka maja gwarancje ze wlasciciel simu jeszcze czegos nie doczytal i za tydzien nie bedzie wyspy? Na miejscu wlasciciela po strzeleniu takiej gafy schowalbym glowe w piasek, nikomu nic nie powiedzial, pozyczyl od kogos kase i zaplacil za tier. Po raz trzeci powtorze: ZA GLUPOTE SIE PLACI!
Amen

PS. to jest moje i wylacznie moje subiektywne odczucie; nie stoje po zadnej stornie; moje wypowiedzi nie maja "pewnego" tonu cokolwiek to znaczy; przepraszam za to ze pisze co mysle -postaram sie juz tego nie robic

Deha - KAŻDEMU MOŻE SIĘ ZDARZYĆ NIEDOCZYTANIE. PISZE JAK WÓŁ - AKCJA JEDNORAZOWA.

Eot.

Eve ale nie kazdy ze swojej nieuwagi robi wielka akcje, doszywajac do tego jakies smieszne ideologie.

kto pisze jak wół ?

Po dwoch burzliwych rozmowach in-world czas na male sprostowanie. Na poczatku chcialbym wszystkich, ktorzy pracuja nad Cesarstwem, a poczuli sie obraznie, serdecznie przeprosic. Zaden z wyzej napisanych postow nie mial na celu atak na Was i na Wasze dzielo. Co wiecej, uwazam ze Wasza praca jest naprawde godna podziwu, Cesarstwo z brzydkiego kaczatka przerodzilo sie w ladny land. Wiem ile sil musieliscie wlozyc w to co dzisiaj widzimy, bo sam mam za soba kilka inicjatyw. Talisha popelnila blad, czegos nie doczytala, zdaza sie. Nie mam nic do tego bo sam wiele bledow popelniam. Nie odpowiada mi jednak forma, wielka sciepa jak napisala Jan. Wedlug mnie, jako owner sima, Tal powinna miec zawsze cos w zapasie. Trudno, jest poczatkujaca Cesarzowa wiec miala prawo zbladzic. Ja jako chory perfekcjonista, przed zrobieniem czegokolwiek, zawsze rozbijam wszusyko na tysiace czynnikow. Dlatego zdenerwowalo mnie robienie sciepy, przez badz co badz glui blad. Kazdy ma swoj widzimisie-szukalby innego rozwiazania. Slowa "Za glupote sie placi" nie mialy sugerowac ze ktos jest glupi albe ze sim pownien upasc. Raczej mialem na mysli ze Tali powinna zjesc bigos ktory sobie zgotowala. Coz jak widac zjadla, tyle ze ja bym staral sie zjesc go inaczej, co wcale nie znaczy ze skuteczniej. Ciesze sie ze udalo sie Wam zebrac kase, ale mam nadzieje ze wiecej takich akcji nie bedzie bo:
1. Smierdza walkiem na 1km
2. Podwazaja wiarrygodnosc Ownera i jego kompetencje
3. Zawsze moze znalezc sie taki grzyb jak ja ktory zacznie glosic swoje wyimaginowane teorie;)
Jeszcze raz przepraszam i dobrej nocy zycze:)

Czesiu... Ja jestem pamiętliwa jak kot. I żeby mnie przeprosić to tak łatwo nie ma.

Obraziłeś pracę wielu ludzi. W tym także moją.
I nic więcej od siebie nie dodam.

Pozdrawiam.

Mam osobiście duży sentyment do Republiki i tego co po niej powstaje.

Na króliku napisane, że zebrano 70% potrzebnej sumy, ale sim działa, więc chyba uratowaliśmy go? W każdym razie nie rozumiem dlaczego nikt tego nie ogłosił na forum, łacznie z podziekowaniami dla darczyńców

Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść
I nie chodzi tu naprawdę o mnie, bo mój udział w ratowaniu Cesarstwa był bardzo minimalny, ale o wielu innych ludzi, którzy jak sądzę zasługują na uznanie.

Talisha ogłosiła.Przeczytaj dokładnie posty na 1 stronie

Rzeczywiście, tyle że to co najistotniejsze utonęło w ferworze kłótni, a że takie kłotnie nie bardzo mnie interesują, stąd moje niedopatrzenie, przepraszam za nie. Jednak i tak uważam, że podziekowanie powinno być nie na samym końcu, ale na początku posta, wtedy na pewno nie umknęłoby mi, a co najważniejsze miałoby o wiele większą rangę.

Najważniejsze, że się udało

to wcale nie jest najwazniejsze - czasem warto otworzyc oczy niz slepo, bezkrytycznie przyklaskiwac