http://www.secondlife.pl/viewtopic.php?p=37361

20 L$ za bilet. Dla 20 awatarów. Zakładając oczywiście, że 20 osób wybierze się do teatru, a dyrektor teatru przekaże cały dochód na PR.
Teoretycznie biznes jak złoto. Zakładając, że wynajmujemy tak cały miesiąc. I że najemcy (w tym konkretnym przypadku Szerewp) 100% dochodu oddają Królowej.

Jako rezydent i jako minister uważam to za skandal. Zamykanie wyspy dla czyjegoś kaprysu? Bez konsultacji? Bez zapytania o zdanie rezydentów? Bez poinformowania - milczącego, ale jednak ukonstytuowanego - rządu?

Wiem, że moje veto niewiele da, ale nie zgadzam się na takie praktyki. Miałam zamiar jutrzejszy wieczór spędzić na rynku w PR. Nie będzie mi dane, bo ktoś chce się powyżywać artystycznie.

nikt nie zabrania przebywania,na rynku podczas tego czasu,jedynie nie masz prawa na wyjscie i ponowne wejście,chyba że się mylę?

No i kto zapłaci te 20 LS :D
Mnie nie stać ja wole : "Wszystko dla ludy ale z rozsądkiem"
Jeśli by było można to tylko jakiś zakaz wstępu w opcjach na dany teren gdzie teatr jest a nie cała wyspa.
[Wiem jeszcze nad takimi opcjami nie miałem dostępu więc nie wiem czy istnieją]
No i można też zrobić free taki spektakl ale też np 20 osób i co np tylko 50% aby zachęcić do do bycia na płatnym i całym występie...

To tylko moje takie małe prywatne zdanie dotyczące tego spektaklu.

Sam wynajmuję coś w PR, nie mogę powiedzieć, że decyzja o zamknięciu dostępu do Republiki w najlepszym czasie antenowym jest trafna. Tym razem czołgów na ulicę jeszcze nie wyprowadzę mimo że nie sądze żeby dużo ponad 20 avatarów było w tym czasie na miejscu.

Dobrze że ktoś zaczął ten temat.
Zdecydowanie jestem przeciwny... jeśli ktoś chce zamykać sobie wyspę, proszę bardzo ale pomiędzy 5-8 rano, kiedy to wiatr po Polskiej Republice hula.

Jeśli już koniecznie wieczór, to poniedziałkowy pewnie trafniejszy ze względu na mniejszy ruch w SL.

No ale któż będzie rezydentów pytał czy chcą odkurzyć wirtualne dywany w piątkowy wieczór, lub potencjalnych nowych Obywateli, którzy postanowią zacząć weekend przyłączeniem się do grupy?

Dziękujemy Ci Teatrze Królewski.

W tym momencie nie wstydzę się zapytać, czy znajdzie się gdzieś na niebie 140 prim dla Reprezentacji Polski SL w piłce nożnej i czy na czas treningów i meczy będzie możliwość zamykania simu.

Przecież to chyba oczywiste... zawsze na meczu będzie ponad 20 avków, a dla takiej grupy wyspę należy zamykać na życzenie...

To podsunęło mi pomysł założenia Teatru Jednego Widza. Taka formuła pozwoliłaby ograniczyć ilość wałęsającej się i co tu ukrywać - przeszkadzającej publiczności do niezbędnego minimum. Oczywiście zamknięcie PR na czas przedstawienia byłoby niezbędne. Cały teatr dla siebie i aktorek, pustki na wyspie za pare lindenów... Oj działo by się, działo... Pomyslałem też nad repertuarem, chodzi o to żeby to było coś nieskomplikowanego,łatwego do przygotowania, jakaś prosta sztuka. I znalazłem przez Google.
Nie wiem kto jest autorem ale wygląda dobrze. Pełny tytuł: "Remont w domu - Malowanie wałkiem najprostsza sztuka".

Ciekawe co by powiedzieli na to przedsiebiorcy wynajmujacy lokale w PR. Zamkniecie wyspy chyba nie wplyneloby pozytywnie na ich interesy. :)

Rzeczywiście to nie jest normalne, że ogranicza się dostęp do republiki rezydentom nie pytając ich o zdanie, mało tego, nawet rządu nie pytając o zdanie.

Ale co jest najdziwniejsze: decyzje o czasowym zamknięciu sima musiała podjąć Uzi Boa, ta sama Uzi Boa, która mianowała do rządu na obecną kadencję Madelaine, a kto najbardziej protestuje przeciwko decyzji Uzi? Czyżby to prowokacja Uzi mająca na celu wywołanie większej aktywności rządu? W przyszłości Uzi będzie wydłużac czas zamknięcia sima i obserwować reakcje ministrów? To tylko moje luźne refleksje, a ja nie jestem zupełnie w to wtajemniczony, możliwych jest mnóstwo innych wyjaśnień...Ale dobrze byłoby żeby zaczęło się coś dziać w PR, choćby nawet rewolucja bo na razie jest tam dość nudno.

miałem obiecane publiczne ścięcie, ale terminy minęły, kat się z obowiązku nie wywiązał... może dlatego że Sądu powołać nie zdążył razem z resztą aktywnego (ale jak słychać tu i ówdzie) tylko prywatnie Rządu.

Aż mi się wspomnienia nasuwają. Wspomnienia o Rządach które nic nie robiły, za to była grupa która owe rządy głośno krytykowała.

Cóż...widocznie dla tego Rządu nie ma dość mocnej krytyki :(

Zamknięte nie zostało w związku z Waszymi postami.
Zadowoleni?

Pietio, zeby byla krytkyka musza byc jednak jakies dzialania. Za twojego panowania chociaz cos probowano przeforsowac-mniejsza o to czy byly to projekty dobre czy zle. Co z tego, ze ja i jeszcze 10 innych osob napisze, ze rzad sie opie***...ups, przepraszam, czeka na inicjatywe mieszkancow

Nie zadowoleni..... co niektórzy powiedzieli sobie że skoro tak czy inaczej na swojej parceli być nie mogą, to w SL nie będą (czy na dobre czy złe to wyszło - pewnie różne opinie).

Informacja o tym że nie zamknięte, kiedy już powinno być z powrotem otwarte....hmm... chyba trochę za późno.


Witamy w czerwcu :) Czesiu zawitał do SL :p

Zawital i uciekl na nastepne kilka tygodni


PS.
PRECZ Z NIEROBAMI W PR!!!

Od jakiegoś czasu gnębiło mnie dosyć klarowne przeczucie, że powołanie rządu PR to bardziej chwyt marketingowy niż coś co miałoby jakiekolwiek praktyczne zastosowanie i wpływ na życie wyspy. Bardziej atrakcja przeważająca o oryginalności Republiki, zabawa, grupa nietuzinkowych osób bez faktycznej władzy, mocy decyzyjnej. Okazja do świętowania, podbicia trafficu.
A przypadek zamknięcia wyspy na czas trwania sztuki teatralnej, wydaje się moje przeczucie potwierdzać.

Ot, taka refleksja ;)

Nic dodac, nic ujac;-)

Bardzo dużo wniósł ten post do dyskusji o Republice

Tyle ile rzad wnosi do zycia PR

A znaczy sie, że to był taki troche symboliczny post

do życia PR wnosza wiele repubikanie i rezydenci a nie rząd. Rzad tylko nieco to reguluje.
mala ale istotna różnica))))

Widze Bey, ze juz otwarcie sie przyznajecie do nikomego wkladu w rozwoj pr Ale gratuluje taktyki, bo krytykowanie nierobstwa juz jest nudne, a niestety nic innego nie mozna skrytykowac bo nie ma niczego innego

Ja widzę tylko burdel obok teatru... I dziwię się, że rząd milczy...
Czyżby przyzwalał na to? I kto potem się zdziwi ze dzieciak z penisem po rynku będzie chodził?

Ale cóż... Rząd może tylko coś z tym zrobić albo nic...

Pozdrawiam.

Droga Eve :)
O ile mnie pamięć nie myli, na jednym z posiedzeń rząd zadecydował właśnie nic z takimi "penisowymi ludkami" nie robić.
Wolność ma być. O

Czyli będę mógł chodzić z moim hudem:) a już myślałem że nigdy nie będę miał okazji pokazać się z moim cudem za 1k. L$

A to jakaś nowość. Przeklinać tez można i obrażać?

Hmmm... Ciekawe.

Deha, Ty też masz dopestyle'a? . Grieferstwo kiedyś było w sandboxach... Potem zniknęło.. I znów jest. Przez DS! ;x

Hej


Moim zdaniem dobrze że mamy lokal tego typu na terenie PR. Czas pokazać jak Republika potrafi się niegrzecznie bawić . A co do dzieciaków biegających z... ehm... po rynku. I tak biegaja. Przykład? Eve, pamiętasz sobotni incydent w SP?

A przeklinanie i obrażanie. To już towary z innej półki. Przekląć czasami można jeżeli jest ku temu sensowny powód. Ale bezpodstawne obrażanie - zwłaszcza na local czacie powinno być moim zdaniem karane ostrzeżeniami a w ostateczności ejectami/banami

pozdrawiam

Tak. Na IM

Eve, można wszystko, co nie narusza ToS i Big6.

Og, na IM to prawie wszystko można...

Albo mi się tylko zdaje....albo wątek "NIECO" odbiegł od tematu... a moderatorka mogłaby to jakoś rozdzielić a nie dalej ciągnąć offtopa ;p

No i mozna nic nie robic

O nic nie robieniu najgłośniej krzyczą Ci, którzy nie robią absolutnie nic. Nawet nie bywają.

Wydaje mi sie, ze kazdy z nas chcial zrobic z PR raj w SL. Nie udalo nam sie, zrobilismy istne pieklo. Morri to nie jest tak. Widizsz problem jest taki, ze kazdy z nas chce w jakis sposob wykreowac idealny sim. Jedni z nas kandyduja do rzadu. Maja wielkie programy, rzucaja obiernicami na prawo i lewo. Drudzy nie maja tyle czasu zeby poswiecic sie republice wystarczajaca jego ilosc. Ale nadal chca kreowac wlasny idealny sim. Widza, ze wybrany przez nich rzad nie robi nic, co wyborcy sobie wymyslili, wytworzyli w swych glowach. Dlatego na rzad kazdej kadencji sypie sie krytyka. I mamy tutaj bledne kolo. Rzad wykonuje jak moze swoje zoobowiaznia, a wyborcy i tak beda psioczyc, bo kazdy widzi inaczej punkty z planow wyborzczych. Do tego wszystkiego wlacza sie jeszcze aspekt urzednikow z poprzenich kadencji i innych mniejszych i wiekszych ukladzikow. Wydaje mi sie, ze kazda z osob chcialaby dla PR jak najlepiej, ale tak juz jestesmy stworzeni, ze kazdy ma inne zdanie. Musimy tylko znalezc wspolny jezyk i zabrac sie do dzialania-i rzad, i wyborcy, i opozycja. Klocac sie w kolejnych tematach tylko ukazujemy nasza slabosc.
PS.
W imieniu swoim i duzej ilosci rezdentow i obywateli PR chcialbym podzieckowac Estate managerom za stworzenie PR takiej jaka jest. Chwala wam za wlozona prace!
Pozdrawiam